1. liga piłkarzy ręcznych. KSSPR Końskie podejmuje rewelacyjnego beniaminka

Konecczanie w przerwie rozegrali dwa zaległe spotkania, w obu zrobili niespodzianki - najpierw po rzutach karnych wygrali na boisku wicelidera, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, potem wyraźnie przegrali u ostatniej drużyny w tabeli, ASPR Zawadzkie. Dla outsidera były to pierwsze punkty zdobyte w tym sezonie.

Drużyna z Końskich spadła na siódme miejsce w tabeli, ma 31 punktów i nadal do rozegrania jedno zaległe spotkanie - w najbliższą środę, 27 kwietnia, o godzinie 20 zmierzy się w Kielcach z drużyną SMS ZPRP I.

Zanim nasi szczypiorniści odrobią zaległości, w najbliższą sobotę o godzinie 17, w hali przy ulicy Stoińskiego 3 rozegrają spotkanie z AZS AGH Kraków. Krakowianie to beniaminek rozgrywek, który jednak spisuje się w nich bardzo dobrze. Zajmują wysokie, czwarte miejsce w tabeli, zgromadzili 34 punkty (mają o jeden mecz rozegrany więcej).

AZS AGH to drużyna, w której gra kilku doświadczonych zawodników, ale jest w składzie także kilku uzdolnionych 20-latków. Najlepszym strzelcem zespołu, i jak na razie piątym w lidze, jest ze 110 trafieniami skrzydłowy Marcin Wajda, 99 trafień ma na koncie rozgrywający Jakub Romian, a 75 również zawodnik drugiej linii, Adrian Najuch.

Ciekawą postacią jest trener krakowskiej drużyny, Jerzy Garpiel. To obecnie 65-letni, były zawodnik Hutnika Kraków (lewoskrzydłowy lub lewy rozgrywający), dwukrotny (1979, 1981) mistrz Polski, król strzelców ekstraklasy z 1983 roku. Garpiel rozegrał 159 meczów w reprezentacji Polski, zdobywając 258 bramek. W 1982 roku z drużyną narodową zdobył brązowy medal mistrzostw świata, dwa lata wcześniej zagrał na igrzyskach olimpijskich w Moskwie, zdobywając siódme miejsce.

W pierwszej rundzie drużyna trenera Michała Przybylskiego po bardzo dobrej grze wygrała w Krakowie z AZS AGH 32:23 (12:5). Goście zagrali świetnie w każdym elemencie, ale ich bohaterem był bramkarz, Krzysztof Markowski, który w pierwszej połowie przepuścił tylko pięć piłek.

Teraz sytuacja naszego zespołu jest nieco inna, bo od dłuższego czasu boryka się on z problemem kontuzji. Do składu wraca wprawdzie Rafał Biegaj, ale do grona kontuzjowanych dołączył Łukasz Sękowski.

GDZIE SĄ CHŁOPCY Z TAMTYCH LAT, CZYLI CO DZIŚ ROBIĄ BYŁE GWIAZDY VIVE KIELCE [ZDJĘCIA]

IGOR KARACIĆ SIĘ ZARĘCZYŁ. ZOBACZ JEGO PIĘKNĄ WYBRANKĘ	PIĘKNOŚĆ Z UKRAINY. ZOBACZ PARTNERKĘ ARTIOMA KARALIOKA
BYŁY ZAWODNIK VIVE KIELCE JEST CZOŁOWYM POKERZYSTĄ ŚWIATA. WYGRYWA MILIONY DOLARÓW	RESTAURACJE, STRZELNICA, SKLEP, DEVELOPERKA, CAMPY DLA MŁODZIEŻY– ZOBACZ BIZNESY PIŁKARZY RĘCZNYCH [ZDJĘCIA]