10 dni z atrakcjami w Kleczanowie. Udane wakacje dzieci

Oblężony był plac zabaw.
(fot. archiwum prywatne)

Dzieciaki przekonały się, że nie trzeba wyjeżdżać, aby fajnie spędzić wolny czas.

III edycja wypoczynku w miejscu zamieszkania cieszyła się dużym zainteresowaniem.

- Gdy trzy lata temu organizowaliśmy półkolonie, pod opieką mieliśmy 20 dzieci. W tym roku było już 49 uczestników. To duży sukces. Z roku na rok zdobywamy zaufanie coraz większej liczby dzieci i rodziców, co bardzo nas cieszy i motywuje do dalszej pracy - mówi Jolanta Szostak, kierownik wypoczynku.

BEZ OPŁAT DLA DZIECI ROLNIKÓW

Półkolonie to coraz bardziej popularny sposób organizowania czasu wolnego w trakcie wakacji. Stanowi alternatywę dla przesiadywania przed telewizorem czy komputerem, w zamian proponując najmłodszym zajęcia sportowe i edukacyjne.

Półkolonie organizowane przez Związek Młodzieży Wiejskiej przeznaczone są dla dzieci rolników. Przynajmniej jedno z rodziców lub prawnych opiekunów dziecka musi być w pełnym zakresie ubezpieczone w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, pobierać z niej rentę lub emeryturę. Za wypoczynek organizowany przy współpracy Szkoły Podstawowej imienia Batalionów Chłopskich w Kleczanowie nie pobierano żadnych opłat. Uczestnik powinien mieć od 7 do 16 lat.

ROZRYWKA I NAUKA

Tegoroczne półkolonie trwały 10 dni. W tym czasie uczestnicy wypoczynku mieli zapewnione: dwa posiłki dziennie, profesjonalną opiekę, a także mnóstwo zabawy i sprytnie przemycone treści edukacyjne. Kadra pedagogiczna, w skład której wchodzili: Jolanta Szostak, Ewa Krzemińska, Joanna Kos, Anna Tyban i Zygmunt Ziomek, robiła wszystko, co w jej mocy, by jak najlepiej wypełnić dzieciom czas. Półkoloniści uczestniczyli w zajęciach: integracyjnych, ruchowych, sportowych, terenowych, plastycznych, muzycznych i teatralnych. Wykorzystane w ramach powyższych zajęć gry i zabawy pomagały rozwijać osobowość wychowanków.

Podczas wypoczynku dzieci brały udział w spotkaniach dotyczących zachowania bezpieczeństwa na drodze, w gospodarstwie domowym i rolnym czy też na temat zdrowego trybu życia. Ponadto odbyły się dwie całodniowe wycieczki. Pierwsza z nich zawierała w programie Szczucin (znajduje się tam jedyne w Polsce i Europie Muzeum Drogownictwa), Zalipie (słynące z malowanych chat, gdzie dzieci wzięły udział w warsztatach plastycznych) i Pacanów (gdzie znajduje się Europejskie Centrum Bajki imienia Koziołka Matołka). Druga zaś zaprowadziła uczestników do Skarżyska-Kamiennej (Muzeum imienia Orła Białego) oraz Bałtowa (dzieci uczestniczyły tam w safari, pokazie filmów krótkometrażowych w technologii 3D, a także warsztatach plastycznych ze świętokrzyskimi czarownicami).

Przejażdżka wojskowym wozem bojowym.
(fot. archiwum prywatne)

FANTASTYCZNE WAKACJE!

Wypoczynek zakończono wspólnym spotkaniem kadry, dzieci i rodziców. Podczas pożegnalnego ogniska wszystkim uczestnikom rozdano nagrody i dyplomy.

- Półkolonie uważam za udane, były bezpieczne i wesołe. Jest to atrakcyjna forma spędzania czasu, w szczególności dla tych, którzy nie wyjeżdżają na wakacje. Rodzice powierzyli nam swoje dzieci wiedząc, że ciekawie spędzą ten czas, podczas gdy oni będą oddawać się swoim obowiązkom. Najmłodsi bawili się, uczyli, nawiązywali przyjaźnie - idealne połączenie przyjemnego z pożytecznym - podsumowuje półkolonię Jolanta Szostak.

Również dzieci były bardzo zadowolone. - Na koloniach bardzo mi się podobało. Najbardziej zapamiętałam chrzest półkolonisty - duże przeżycie. Wychowawcy przygotowali nam tor przeszkód, który nie był łatwy do pokonania. Każdego dnia brałam udział w zajęciach. Zajęcia były różne: plastyczne, ruchowe, dużo gier i zabaw. Dobrze się wszyscy bawiliśmy. W przyszłym roku na pewno znowu będę brała udział. Fajniej jest wstać rano wcześniej, bawić się pół dnia, niż siedzieć w domu - podkreśla 11-letnia uczestniczka półkolonii.