ZOBACZ:
Jacek Podsiadło i Roman Honet laureatami Nagrody imienia Wisławy Szymborskiej
(dostawca: TVN24/x-news)
Nas poeta dostał najwyższą polską nagrodę literacką. Ufundowała ją Wisława Szymborska, laureatka Nagrody Nobla jeszcze przed jej śmiercią. W tym roku nagrodę wręczono już po raz trzeci.
Jacek Podsiadło, były hutnik z Ostrowca, otrzymał nagrodę imienia Wisławy Szymborskiej za swój tom poezji. To aż 100 tysięcy złotych!
Zamiłowanie, pochodzącego z Szewny w gminie Bodzechów Jacka Podsiadło do poezji, musi być rodzinne. Jego siostra Barbara jest nauczycielką języka polskiego w Liceum Ogólnokształcącym numer II imienia Joachima Chreptowicza w Ostrowcu.
Sam 51 - letni poeta zaczynał życie zawodowe - typowo dla swojego rodzinnego miasta - w ostrowieckiej hucie. Potem wyjechał , związał się miedzy innymi z Opolem i Wrocławiem gdzie obecnie mieszka.
Od zawsze szedł trochę „pod prąd”, szybko więc z tej pracy zrezygnował i zaczął swoją kilkuletnią wędrówkę po Polsce. Mając 28 lat, zadebiutował tomem poezji „Nieszczęście doskonałe”. Związał się z pacyfistycznym i ekologicznym ruchem „Wolność i Pokój”, potem z „Brulionem Literackim”.
Jest sceptyczny i czasem wręcz agresywny wobec świata, szczególnie życia publicznego i instytucjonalizmu. Manifestuje tę postawę całym sobą, może to właśnie urzekło jury jednej z najważniejszych nagród literackich w Polsce, które przyznało mu pierwszą nagrodę ex aequo. Do podziału między dwóch autorów było 200 tysięcy złotych – po 100 tysięcy dla każdego. Prestiż i pieniądze trafiły do Jacka Podsiadło i Romana Honeta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
