Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

105 lat temu zmarł Henryk Sienkiewicz. Przez pewien czas jego życie związane było z ziemią kielecką [ZDJĘCIA]

Tomasz Trepka
15 listopada 1916 r. w Vevey w Szwajcarii zmarł Henryk Sienkiewicz, pisarz, laureat literackiej Nagrody Nobla w 1905 roku, autor między innymi „Trylogii”, „Quo vadis” oraz „W pustyni i w puszczy”. Jak to się stało, że znany i wybitny polski pisarz związał się z regionem świętokrzyskim?

W 1900 roku, Henryk Sienkiewicz wszedł w posiadanie posiadłości w Oblęgorku. W XVI wieku należała ona do zamożnego Hieronima Odrowąża. Na początku kolejnego stulecia została przejęta przez arystokratyczną rodzinę Tarłów, która miała swoją siedzibę w leżącym nieopodal Piekoszowie. Centralną częścią posiadłości stał się zbudowany na potrzeby polowań mały dworek myśliwski. Rozbiory oraz coraz trudniejsza sytuacja finansowa wielu rodzin magnackich, nie potrafiących odnaleźć się w wielkoprzemysłowej rzeczywistości pociągnęła za sobą olbrzymie zadłużenie. Skutkiem tego było poszukiwanie nowego właściciela. Stał się nim jeden z najbogatszych kielczan, rejent Mieczysław Halik. Niedługo jednak i on nosił się z zamiarem sprzedaży. Jeszcze przed nią dokonano pewnych zmian architektonicznych. Na jego życzenie dobudowano kolejny pawilon myśliwski. Następny zarządca majątkiem był nietypowy i niespodziewany. Stało się nim całe polskie społeczeństwo.

Henrykowi Sienkiewiczowi - naród

W 1897 roku zawiązał się, liczący 14 członków, komitet jubileuszowy 25-lecia pisarskiej twórczości Henryka Sienkiewicza. Na jego czele stanął biskup warszawski Kazimierz Ruszkiewicz. Do tego grona należeli także między innymi: przyjaciel pisarza, ceniony lekarz laryngolog Karol Benni oraz ważne osobistości – książęta Stefan Lubomirski oraz Michał Radziwiłł, hrabia Adam Krasiński oraz finansista i właściciel Domu Bankowego w Warszawie, Hipolit Wawelberg. Autor między innymi „Ogniem i mieczem” poprosił o przesunięcie wszelkich uroczystości. Powodem było zaangażowanie się w uczczenie 100. rocznicy urodzin Adama Mickiewicza. Pierwszym podarunkiem komitetu było popiersie twórcy wykonane przez Piusa Welońskiego, znanego rzeźbiarza, twórcy posągu ukazującego „Gladiatora”. Jednak na tym nie poprzestano.

Członkowie komitetu byli dobrze poinformowani, wiedzieli oni bowiem o tym, że Sienkiewicz poszukiwał od dłuższego czasu majątku w którym mógłby osiąść. Ze względu na lepsze możliwości publikacji (mniej rozbudowany aparat cenzury i kontroli oraz korzystniejsze warunki dla autorów) swoje zainteresowanie kierował przede wszystkim do Galicji (szczególnie w okolice Krakowa). W grudniu 1899 roku zdecydowano się na zamieszczeniu w prasie ogłoszenia o powszechnej i dobrowolnej zbiórce społecznej. Rozsyłano także listy z prośbami o wsparcie do najbogatszych ludzi. Kolejne spotkania komitetu odbywały się w domu Benniego w Warszawie. Było to o tyle istotne, że jego bywalcami byli przedstawiciele świata kultury, przemysłu i finansów. Co warte podkreślenia, Oblęgorek nie był pierwszym celem. Rozważano zakup konkretnych kamienic w Warszawie lub zamku w Ojcowie. Ostatecznie udało się zebrać ponad 70 tysięcy rubli, co jak w ówczesnych warunkach było znaczącą sumą.

Uroczyste powitanie

Do ostatecznej finalizacji zakupu doszło w lipcu 1900 roku. Wydaje się, że decydujący głos mógł mieć tutaj sam Sienkiewicz, bowiem wypowiadał się pochlebnie o oblęgorskim dworku. Stwierdził nawet, że jest jak najbardziej zwolennikiem jego nabycia. Wydano na niego ponad 50 tysięcy rubli. Pozostałą zebraną wśród społeczeństwa kwotę – 15 tysięcy przeznaczono na pozyskanie inwentarza żywego oraz narzędzi rolniczych potrzebnych do codziennych prac w posiadłości. Oblęgorek był mocno zapuszczony. Niemal natychmiast rozpoczęto prace budowlane, mające doprowadzić możliwości do użytkowania. Jeszcze w grudniu 1900 roku uroczyście wręczono Sienkiewiczowi akt własności.

Pierwszy raz, choć incognito, Sienkiewicz zwiedził dworek niecały rok później. Oficjalnie przybył do Oblęgorka w 1902 roku. Czekało go wspaniałe przywitanie już na dworcu kolejowym w Kielcach. Następnie udał się w interesującą podróż do nieodległego pałacyku. Na trasie przejazdu postawiono trzy bramy (w Miedzianej Górze, okolicach wsi Bugaj oraz na terenach należących do jego nowego przybytku), przy których witali go, chlebem i solą, zebrani goście. Pisarz sam urządził dworek w Oblęgorku lub przynajmniej miał nad wszystkim kontrolę.

Cenił ziemię kielecką

Nie oznaczało to wspaniałego okresu w życiu Sienkiewicza. Remonty trwały i ciągle się przedłużały (między innymi z powodu rozpowszechniającej się w domu wilgoci, która pociągała za sobą pojawienie się pleśni). Różnego rodzaju prace budowlane były prowadzone jeszcze długo po przejęciu pałacyku. Dodatkowo pochłaniały one niemało środków finansowych. Dodatkowym problemem okazało się, obciążenie dworku licznymi długami, które musiano spłacić. Choć Sienkiewicz miał nadzieję na stałe związanie się z Oblęgorkiem, to jednak mieszkanie w nim, szczególnie w okresie zimy oraz roztopów, było praktycznie niemożliwe. Dla jego potrzeb wprowadzono kilka innowacyjnych rozwiązań (na przykład wybudowano most nad rzeką Bobrzą), to jednak utrudnienia komunikacyjne były znaczące. Szczególnie, że tereny te były dotykane przez różne niesprzyjające zjawiska atmosferyczne, które pociągały za sobą podtopienia, a nawet powodzie. Przenosił się wówczas do Warszawy, a Oblęgorek stanowił letnią rezydencję pisarza, w której bywał regularnie, praktycznie co roku. Jednak po rewolucji 1905 roku zdecydowanie wzrosła skala przestępstw i napadów rabunkowych, także na dwory stąd też ograniczono przyjazdy na wieś. Wtedy, kiedy nie mieszkał w nim Sienkiewicz, Oblęgorek był dostępny dla zainteresowanych zwiedzających.

Na początku XX wieku życie na wsi wcale nie było sielanką. Dawno bowiem skończyły się czasy, kiedy można było z posiadania ziemi wyżyć. Oblęgorek pochłaniał bardzo dużo środków finansowych. Sienkiewicz był także zaangażowany w lokalną działalność społeczną. Dzięki jego wsparciu finansowemu i organizacyjnemu w 1908 roku powstała szkoła dla miejscowych dzieci oraz ochronka (miejsce przeznaczone dla najmłodszych z najbiedniejszych i często patologicznych rodzin). W zakresie pomocy dla polskiego społeczeństwa pisarz mógł liczyć na pomoc księdza Teodora Jankowskiego, proboszcza parafii z pobliskiej wsi Chełmce.

Kiedy w pałacyku przebywał Sienkiewicz, do jego posiadłości zjeżdżali liczni goście. Byli wśród nich między innymi: Karol Potkański (historyk), Franciszek Ejsmond (malarz) oraz Jeremiasz Curtin (tłumacz dzieł pisarza na język angielski). Mimo to pisarz dość szybko poczuł się „wypalony” i zmęczony brakiem znajomych. Oblęgorek był jednak na tyle mały, że nie mógł pomieścić wszystkich przedmiotów i dzieł sztuki. Sienkiewicz przywykł do intensywnego życia, a tego na wsi wyraźnie brakowało. Mimo to z czuł się związany z nową własnością, przypominającą mu zapewne jego rodzinny dom. Cenił ziemię kielecką za powietrze „prawie jak górskie” oraz piękne i malownicze położenie. W 1914 roku, pisarz został zmuszony do zaprzestania odwiedzin dworku. Było to spowodowane ucieczką przed pierwszą wojną światową. Przeniósł się do Szwajcarii, gdzie zmarł w 15 listopada 1916 roku. Przyczyną jego śmierci była skleroza naczyń wieńcowych.

Trumnę z ciałem pisarza wystawiono w specjalnie na ten cel przygotowanej sali hotelu Du Lac, gdzie spędził ostatni okres swego życia i gdzie umarł. Wszyscy, którzy czuli taką potrzebę, mogli więc oddać hołd zmarłemu. W nocy z 18 na 19 listopada 1916 roku przeniesiono trumnę do katolickiego kościoła Notre Dame przy Rue des Chenevières 4 w Vevey. W odświętnie udekorowanym na tę smutną okazję kościele 22 listopada 1916 roku odbyło się uroczyste nabożeństwo żałobne. Sienkiewicza pochowano w podziemiach kościoła, ale nie było to ostatnie miejsce jego spoczynku.

Osiem lat później prochy pisarza sprowadzono pociągiem do Warszawy. Od granicy kondukt mijał wiele stacji, przy których zgromadziły się setki miłośników twórczości zmarłego pisarza. 27 października 1924 roku prochy złożono w podziemiach warszawskiej katedry świętego Jana.

Dworek w ruinie

Po wyjeździe, a następnie śmierci pisarza Oblęgorek opustoszał. Już w 1917 roku zamieszkała w nim żona Henryka Sienkiewicza, Maria z Babskich. W 1925 roku wyjechała do Krakowa, a w „darze narodu” zamieszkał syn wybitnego autora – Henryk Józef. Po wybuchu drugiej wojny światowej dla majątku nastały ciężkie czasy. Stanowił on miejsce schronienia dla lokalnych konspiracyjnych organizacji niepodległościowych i partyzanckich między innymi majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala” oraz Zbigniewa Kruszelnickiego „Wilka”.

Za pomoc udzielaną partyzantom na rodzinę Sienkiewiczów spadły niemałe kłopoty. Henryk Józef był kilkakrotnie aresztowany. Na szczęście dla niego nie spotykało się to z większymi reperkusjami. Po „wyzwoleniu” Kielecczyzny w 1945 roku, Oblęgorek został zaanektowany na potrzeby stacjonujących w okolicy oddziałów Armii Czerwonej. Rodzina została zmuszona do zamieszkania w Kielcach. Kilka miesięcy później, w wyniku reformy rolnej przekazano jedynie fragment ziemi rodzinie pisarza. Dwa lata po zakończeniu działań zbrojnych istniała tam fundacja imienia Henryka Sienkiewicza pomagająca ubogiej młodzieży na studiach wyższych. Rozwiązano ją w 1952 roku. Do 1949 roku, mieszkańcy pałacyku w Oblęgorku dzielili się miejscem z Państwową Hurtownią i Wytwórnią Preparatów Ziołowych. W okresie tym miejsce zostało zrujnowane, w pokojach przebywał inwentarz żywy, z reszty uczyniono magazyny na wyprodukowane towary.

Dworek był w tak złym stanie, że zdecydowano się oddać całość na rzecz państwa pod warunkiem utworzenia w nim muzeum. Decyzję taką zaakceptowało Ministerstwo Kultury i Sztuki w 1957 roku. Pomimo problemów wynikających z braku funduszy oraz niechęć instytucji państwowych w przejęciu na siebie obowiązków wynikających z wyrestaurowania pałacyku, rok później oficjalnie otwarto placówkę. Obecnie jest oddziałem Muzeum Narodowego w Kielcach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie