Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

12.12.12 o...12 - czy ta data przyniesie szczęście?

/bb/
sxc.hu
12.12.12 ta magiczna data skusiła kilka młodych par w Świętokrzyskiem do powiedzenia sobie "tak". Jedna drobi to jeszcze punktualnie o godzinie 12.

Co najmniej cztery pary z województwa świętokrzyskiego zdecydowały się zawrzeć związek małżeński w najbliższą środę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że tego dnia data będzie szczególna - trzy razy wystąpi liczba dwanaście.

Nie od dziś wiadomo, że wiele osób przywiązuje ogromną wagę do dat i występujących w nich liczb. Przesądni uważają, że podjęcie ważnych życiowych kroków podczas rzadko spotykanego układu cyfr zapewni im powodzenie i pomyślność. Jedną z takich rzeczy jest na przykład ślub. A że już w środę będziemy mieli dwunastego grudnia 2012 roku, sprawdziliśmy, czy w związku z tym znalazły się pary, które tego dnia, bez względu na środek tygodnia, zdecydowały się związać węzłem małżeńskim.

Sprawdziliśmy we wszystkich miastach województwa świętokrzyskiego czy są zamówione ślub na tą datę. Okazuje się, że jest ich cztery.

Najwięcej pracy będą mieli pracownicy Urzędu Stanu Cywilnego w Starachowicach. W nim bowiem ślub cywilny wezmą aż trzy.

- Dla jednej pary środowa data będzie jeszcze bardziej szczególna, ponieważ ich ślubna uroczystość rozpocznie się punktualnie o godzinie 12 - mówi kierownik starachowickiego Urzędu Stanu Cywilnego Zofia Hallmann. - Ona już dawno zarezerwowała sobie nie dość, że tę datę, to właśnie odpowiednią godzinę. Pozostałe pary zmienią więc stan cywilny nieco później, bo ceremonie odbędą się o 12.20 i 12.40 - informuje i dodaje, że rzeczywiście data okazała się magnesem do zawarcia ślubu akurat 12 grudnia. - Przyszłe małżeństwa kierowały się właśnie nią. To dlatego, że - jak sami ludzie przyznają - wierzą, że podejmowanie ważnych kroków podczas odpowiednich dat jest ważne, bo one przynoszą dodatkowe szczęście i sprawiają, że związek będzie udany - przyznaje Hallmann.

Czwarty ślub, który odbędzie się w środę, będzie miał miejsce w ostrowieckim Urzędzie Stanu Cywilnego. - U nas jedna para zdecydowała się zmienić stan cywilny w dniu z tą niecodzienną datą. Można więc powiedzieć, że eksplozji chętnych nie było - mówi z uśmiechem kierownik tamtejszego Urzędu Stanu Cywilnego Barbara Gruszka.

W innych urzędach stanu cywilnego, mieszczących się w pozostałych stolicach powiatów w naszym województwie, magia środowej daty już nie zachęciła do zawarcia małżeństwa.

- Mimo że na ten miesiąc mamy zaplanowaną dość dużą liczbę ślubów, to jednak nikt nie zdecydował się zmienić stanu cywilnego w środę - mówi Elżbieta Duda, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Skarżysku-Kamiennej.

- U nas jest podobnie. Nie ma takiego boomu, jak w 2007 roku, kiedy siódmego lipca wiele par zdecydowało się wziąć ślub. Inna sprawa, że wtedy ta data przypadła akurat na sobotę - przypomina kierownik kieleckiego Urzędu Stanu Cywilnego Piotr Mołas.

A dzień tygodnia w niektórych przypadkach, a ściślej urzędach stanu cywilnego, ma duże znaczenie. Ten mieszczący się w Końskich ślubów udziela bowiem tylko szóstego dnia tygodnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie