13 grudnia - nieważna rocznica?

Nie wszyscy pamiętają wydarzenia z 13 grudnia 1981 roku. Ci, którzy pamiętają wprowadzenie stanu wojennego, podchodzą do niego z dystansem. Uważają jednak, że jest to ważna data w historii naszego kraju i trzeba to uświadamiać młodemu pokoleniu Polaków.

Starsze pokolenia pamiętają wprowadzenie stanu wojennego doskonale. Młodsze znają te wydarzenia jedynie z lekcji historii. Okazuje się, że dla większości 13 grudnia 1981 roku to data bardzo ważna. Świadczą o tym wyniki sondy, którą zamieściliśmy na stronie internetowej "Echa Dnia".

W ciągu trzech godzin wypowiedziało się 75 osób. Prawie 74 procent głosujących uważa, że data wprowadzenia w Polsce stanu wojennego jest ważnym dniem w historii Polski. Przeciwnego zdania jest tylko 26 procent.

ZDANIEM HISTORYKA

Według nauczycieli historii wydarzenia sprzed dwudziestu ośmiu lat mają bardzo ważne znaczenie. - Wprowadzenie stanu wojennego jest dość kontrowersyjnym wydarzeniem, dlatego jest różnie oceniane przez historyków. Często nawet emocjonalnie. Ważne jest jednak, żeby uświadamiać uczniom, że te wydarzenia były dla Polski przełomowe i są wstępem do przemian politycznych w naszym kraju. Trzeba zaznaczyć, że tamte wydarzenia zaangażowały również mnóstwo osób, dzięki którym wiele się zmieniło - mówi Dorota Batóg, nauczycielka historii w XI Liceum Ogólnokształcącym imienia Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego i doradca metodyczny w Samorządowym Ośrodku Doradztwa Metodycznego i Doskonalenia Nauczycieli w Kielcach.
- Poruszanie wszelkich tematów związanych z historią Polski jest bardzo ważną kwestią. Dlatego w szkołach na stałe wprowadzony jest program, dzięki któremu uczniowie mogą poznawać dzieje swojego narodu - podkreśla Batóg.

Skromne obchody

W niedzielę w Kielcach o godzinie 17.45 przedstawiciele Zarządu Regionu i organizacji zakładowych złożą kwiaty przed tablicą upamiętniającą powstanie "Solidarności" (Plac im. S. Żeromskiego, obok katedry). O godz. 18.00 w Bazylice Katedralnej zostanie odprawiona uroczysta msza święta sprawowana przez ks. biskupa Mariana Florczyka w intencji ofiar stanu wojennego i Ojczyzny. Po mszy zostaną złożone kwiaty przed pomnikiem księdza Jerzego Popiełuszki.
Także 13 grudnia w Ostrowcu Świętokrzyskim przy rondzie "Solidarności" zostanie odsłonięty i poświęcony pomnik przypominający strajk hutników w 1981roku, którzy protestowali przeciw wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego. (m)

ZADANIEM NAUCZYCIELI

Ministerstwo Edukacji Narodowej wydało nawet zarządzenie, żeby w trwającym roku szkolnym pogłębiać w szkołach wiedzę dotyczącą historii współczesnej. W związku z tym obecny rok szkolny został nazwany rokiem historii najnowszej.

Zdaniem Doroty Batóg z roku na rok obserwuje się wśród uczniów mniejsze zainteresowanie historią. - Młode pokolenie powinno znać historię Polski. Niekoniecznie trzeba przekazywać wiedzę za pomocą wykładów. Nauczyciele mają dziś do dyspozycji różne pomoce dydaktyczne, którymi mogą zachęcić uczniów do zdobywania wiedzy. O wiele bardziej niż wykład mogą być pomocne filmy edukacyjne, plansze, portrety, zbiory archiwów czy teki edukacyjne różnych wydawnictw. Jedno z nich ma nawet serię poświęconą właśnie historii stanu wojennego.

- Duże znaczenie ma konfrontacja wiedzy potocznej z naukową - twierdzi Batóg. - Często młodzi mają wiedzę opartą tylko na relacjach rodziców czy dziadków, ale niestety ta wiedza bywa zniekształcona. Dobrym sposobem na taką konfrontację są debaty prowadzone w małych grupach czy prezentacje multimedialne z wykorzystaniem zasobów internetu wykonane samodzielnie przez uczniów. Apele i akademie niewiele wnoszą.

Podobnego zdania jest profesor Stanisław Żak. - Akademie tak naprawdę nic nie dają. Powinno się organizować spotkania młodego pokolenia z uczestnikami tamtych wydarzeń. Trzeba rozmawiać, zadawać pytania dlaczego były podejmowane takie działania i czemu tak naprawdę służyły - uważa Stanisław Żak, działacz "Solidarności" i profesor Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.