Część oficjalna niedzielnych obchodów odbyła się na placu przed remizą. Honory gospodarza pełnił druh Ryszard Kłos, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Opatowcu od 1992 roku.
Podniosły moment uroczystości - wciągnięcie biało-czerwonej flagi narodowej na maszt. W poczcie flagowym wzorowi strażacy: Piotr Gwóźdź, Arkadiusz Zuwała, Tomasz Sroga.
Oficjalnego otwarcia imprezy dokonał wójt Opatowca Sławomir Kowalczyk. - Wielki dzień. Wielki jubileusz. To wielka uroczystość - podkreślił włodarz gminy, zarazem prezes Zarządu Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP, witając mieszkańców i zaproszonych gości.
Na miejscach honorowych zasiedli (w pierwszym rzędzie, od prawej): starosta kazimierski Jan Nowak, prezes Zarządu Wojewódzkiego Związku OSP RP Mirosław Pawlak, wicedyrektor świętokrzyskich struktur Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Maciej Gawin, poseł Michał Cieślak, kazimierski komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej Marcin Oziębło, zastępca komendanta powiatowego Marcin Żarek.
Święto jednostki strażackiej to także ich święto - mieszkańcy Opatowca przybyli tłumnie na niedzielne uroczystości. Każdy chciał być świadkiem tego historycznego wydarzenia.
Rys historyczny jednostki-jubilatki przedstawił jej naczelnik Wiesław Gwóźdź. Bardzo obszerny, opracowany z wielką starannością. Mogliśmy się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy - także tego, że Ochotnicza Straż Pożarna w Opatowcu, tak naprawdę... jest jeszcze starsza. Jej korzenie sięgają nie 1888 roku, ale 1874! Tyle że część dokumentów źródłowych spłonęła podczas pacyfikacji i nastąpił "przymusowy przeskok" na późniejszą datę powstania jednostki.
Honory z okazji jubileuszu (stoją od prawej): druh Zygmunt Dybała - odznaczony Medalem imienia Bolesława Chomicza, Mirosław Pawlak, druh Edward Rutkowski z synem - odznaczony Złotym Znakiem Związku, Ryszard Kłos.
Mieszkańcy Opatowca są dumni ze swoich strażaków. Bili brawo seniorom jednostki - druhowi Zygmuntowi i druhowi Edwardowi, a także innym, który zostali uhonorowani złotymi, srebrnymi i brązowymi medalami "Za Zasługi dla Pożarnictwa".
Skoro superjubileusz, to były też gratulacje, życzenia i prezenty dla jednostki. Stoją od prawej: Ryszard Kłos, Sławomir Kowalczyk, Michał Cieślak, Maciej Gawin.
O oprawę muzyczną uroczystości zadbała niezrównana Orkiestra Dęta z Kociny, pod batutą trębacza Roberta Pluty (z prawej). Odegrała także... gromkie "100 lat!" dla odznaczonych.
W części artystycznej wystąpiły panie z koła gospodyń w Opatowcu, śpiewając na początek - jakżeby inaczej, skoro strażacki jubileusz - słynny "Pożar w Kwaśniewicach". Zakończyły swój recital hymnem Opatowca, a na finał zaprosiły wszystkich na pyszny poczęstunek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
