To był ciepły, słoneczny czwartek. Rano, w parku w Kazimierzy Wielkiej pojawił się żółty, 25-tonowy dźwig z trzyosobową załogą. Przyjechali z Proszowic, w województwie małopolskim, by odebrać to, co Bejscom kiedyś siłą zabrano.
Gigantyczny głaz należał do Bejsc "od zawsze". Aż do 1966 roku, kiedy to Józef Darol, wszechmocny sekretarz powiatowych struktur Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej zadecydował, że kamień zostanie przewieziony do Kazimierzy Wielkiej.
Na władzę ludową nie było (wtedy) mocnych, więc tak się stało. Kamień został posadowiony w parku - po to, żeby zdobił nowe, istniejące dopiero siedem lat miasto oraz stolicę powiatu.
"Komuna" upadła na przełomie lat 80. i 90. Bejsce upomniały się o swój głaz nieco później. Najpierw oficjalnie - prowadzono rozmowy na szczeblu lokalnej władzy. Ponieważ Kazimierza nie zgadzała się na oddanie kamienia po dobroci, trzeba było zastosować inny wariant. Mówiąc na skróty - "wziąć kamień siłą".
Stało się to 22 lipca 2004 roku. "Operację Kamień" nadzorował ówczesny wójt Bejsc Krzysztof Zając, w towarzystwie Zbigniewa Lisa i Włodzimierza Szuby, pracowników Urzędu Gminy.
Wszystko poszło jak z płatka. O godzinie 10 założono pierwsze liny dźwigu wokół głazu. Potem przymiarki, poprawki techniczne - i o 11 ważący blisko 15 ton kamień... pofrunął w górę niczym piórko, prosto na przyczepę białej ciężarówki.
O dziwo, w Kazimierzy Wielkiej nikt nie protestował. Na dobrą sprawę, mieszkańcy... nawet nie wiedzieli, że stracili ten klejnot z parku. Kolos przejechał samochodem prosto do Bejsc. Został ustawiony przed Urzędem Gminy i tam - po uroczystym odsłonięciu - znajduje się do dzisiaj.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Rekordowe polskie budynki. Co o nich wiesz?
Zmiany klimatyczne - czarne scenariusze | Z którą partią ci po drodze? Quiz |
Tu mieszka się najlepiej - ranking jakości życia | Co wiesz o grillowaniu? Quiz |
ZOBACZ TAKŻE: Flesz – zerowy PIT dla młodych
Źródło: vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?