Oficjalnego otwarcia turnieju w Hali Widowiskowo-Sportowej Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji dokonał Marcin Marzec, burmistrz Sandomierza. Włodarz objął honorowy patronat nad tym wydarzeniem i życzył wszystkim zawodnikom udanego pobytu w historycznym mieście oraz walk w duchu zasad fair play. Burmistrz Sandomierza ponadto wyróżnił sensei Andrzeja Orłowskiego, szefa Sandomierskiego Klub Karate oraz shihan Remigiusza Karpińskiego, prezesa Polskiej Organizacji Shinkuokushin za wieloletnią działalność w sandomierskim klubie karate.
Na „Sendomiria Cup” dzieci i młodzież przyjechali z całego kraju. Walczyli w kategoriach zróżnicowanych wiekowo i wagowo. Do turnieju zgłosiło się około 300 zawodników z 30 klubów.
Po emocjonujących i zaciętych walkach, w które wszyscy uczestnicy wkładali wiele wysiłku i serca, wręczono medale. Aż 15 trafiło do zawodników sandomierskiego klubu.
Odpowiednio do swoich kategorii wiekowych i wagowych wywalczyli następujące miejsca na podium:
- I Miejsce - Ewa Skubida
- I Miejsce - Oliwia Kosowicz
- I Miejsce - Aleksandra Skubida
- I Miejsce - Natalia Wielgus
- I Miejsce - Filip Gajda
- I Miejsce - Bartosz Wiśniewski
- II Miejsce - Julia Barłożek
- II Miejsce - Jan Bryła
- III Miejsce - Zuzanna Korzeń
- III Miejsce - Julia Sabat
- III Miejsce - Mączyńska Zofia
- III Miejsce - Maja Kurosz
- III Miejsce - Wiktor Koryciński
- III Miejsce - Dawid Krasowski
- III Miejsce - Jakub Śmigała
- Zawodnicy z mojego klubu, którzy już startowali w zawodach, tak zwani moi "turniejowcy", bardzo dobrze radzili sobie na matach. Wszyscy stanęli na podium, sześć osób zajęło pierwsze miejsca - mówi z dumą sensei Andrzej Orłowski, trener i założyciel Sandomierskiego Klubu Karate, który zorganizował turniej. - Wystartowało też kilku debiutantów. Po pierwszych walkach mogę wnosić, że mają zadatki na dobre wyniki w przyszłości. Nikt się mistrzem nie rodzi, mistrzem zostaje się dzięki ciężkiej pracy i treningom.
- Przyjechało do nas blisko 300 zawodników z 30 klubów w kraju. Zaczęliśmy turniej o godzinie 10, a ostatnia walka została stoczona o godzinie 16. Pojedynki toczyły się równolegle na trzech matach. Uważam, że organizacyjnie podołaliśmy, że tak znaczna liczba zawodników w tak krótkim czasie stoczyła walki - podsumowuje sensei Andrzej Orłowski. - Impreza przebiegała nie tylko sprawnie, ale i bez wypadków, kontuzji. Najważniejsze, że zawodnicy wrócili do domów cali i zdrowi. Ekipy wyjeżdżały z zadowoleniem, gdyż w każdej byli zawodnicy, którzy zdobyli medale.
Sandomierska sekcja karate działa na terenie powiatu sandomierskiego od ponad 25 lat. Trenerem i założycielem jest właśnie Andrzej Orłowski, kilkukrotny mistrz Polski. W swoim dorobku posiada dwukrotne mistrzostwo Polski, liczne sukcesy w zawodach ogólnopolskich i międzynarodowych. Został Trenerem Roku 2012 województwa świętokrzyskiego. Wychował wielu zawodników i trenerów oraz bierze czynny udział w życiu społeczno-kulturalnym miasta Sandomierza.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: Flesz Regionalny Puchar Polski - Marcin Stokowiec o sukcesie brata Piotra, regenerujący lampy samochodowe kapitan Mieszka, który Lewandowskiego, Grosickiego i Glika zna z boiska, itp.
Źródło: vivi24
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?