- Chłopak został zatrzymany, a następnie przekazany rodzicom. Później na swój koszt musiał usunąć napisy z ławki, co na pewno trwało dłużej niż malowanie. Chłopak najadł się wstydu, sądzę, że drugi raz tego nie zrobi - powiedział Artur Słowik, zastępca komendanta starachowickiej Straży Miejskiej.
Straż Miejska apeluje do rodziców młodych ludzi, aby interesowali się tym, jak ich dzieci spędzają wolny czas. Do większości aktów wandalizmu dochodzi z nudy. Warto też czasem zajrzeć do plecaka swojej pociechy i na przykład zainteresować się, po co dziecku kilka sprayów - mówią strażnicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?