32-letnia funkcjonariuszka IV Komisariatu Policji w Sosnowcu i jej 36-letni mąż (policjant III komisariatu w tym samym mieście) kilka dni temu przyjechali na urlop do rodzinnego domu kobiety w gminie Pińczów.
- W poniedziałkowy wieczór wypoczynek zakłócił im quad jeżdżący drogą to w jedną to w drugą stronę, a do tego kręcący bączki. Policjantka wyszła przed dom i zmusiła kierowcę do zatrzymania. Prowadzący był wulgarny, agresywny i było od niego czuć alkohol, więc kobieta wyciągnęła kluczyki ze stacyjki czterokołowca, a jej mąż pomógł uspokoić krewkiego młodzieńca - opowiada aspirant sztabowy Damian Stefaniec, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pińczowie
Kiedy na miejsce przyjechał wezwany patrol okazało się, że kierowca kilka dni wcześniej skończył 17 lat, więc będzie odpowiadał jak dorosły. Za co? Za to, że choć nie miał żadnych uprawnień do kierowania prowadził maszynę mając ponad 2,3 promila alkoholu w organizmie.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Te imiona kiedyś były obciachem, a teraz biją rekordy popularności
ZOBACZ TAKŻE: Kupujemy „małpki” bo jesteśmy zafascynowani smakiem, pojemnością i ceną
Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?