18-letniego chłopaka policjanci z Sędziszowa podejrzewają o to, że z domu 88-letniej mieszkanki tej gminy ukradł osiem tysięcy złotych.
Młody człowiek, jak informują, pomagał starszej pani w pracach domowych, dzięki czemu wiedział, gdzie kobieta chowa klucz. Według śledczych kiedy gospodyni nie było, wszedł do środka i zabrał gotówkę.
Część pieniędzy, które zakopał, odnaleziono. Teraz może mu grozić nawet do pięciu lat więzienia.