19 - letni Bartosz Miśkiewicz z Pawłowa gra jednego z głównych bohaterów filmu "Odludzie"

Bartosz Miśkiewicz gra jednego z pięciu głównych bohaterów filmu "Odludzie"

Produkcją zajął się Łukasz Urban. Zdjęcia do filmu realizują Konrad Kopycki i Marcin Kosmala. Aktorów, którzy grają w świętokrzyskim horrorze, poszukiwano w naszym województwie. Castingi do filmu odbyły się w Skarżysku - Kamiennej i w Kielcach. Zgłosiło się ponad 500 osób, realizatorzy wybrali pięć. W obsadzie znalazł się Bartosz Miśkiewicz z Pawłowa.

Lubi scenę

Bartek ma 19 lat, jest uczniem II Liceum Ogólnokształcącego w Starachowicach a do tego jednym z filarów kabaretu "Prosto z Mostu" i zespołu folklorystycznego "Okrasa" z rodzinnego Pawłowa.

- Nigdy nie miałem oporów przed występowaniem na scenie - opowiada Bartek - Już w podstawówce występowałem na apelach, prowadziłem szkolne imprezy, śpiewałem, tańczyłem.

Przygodę ze sceną zaczął w wieku 9 lat. Miał dobry głos, nie miał tremy. Po szkolnych przesłuchaniach trafił do Zespołu Folklorystycznego "Okrasa", który działa w Gminnym Ośrodku Kultury w Pawłowie. W zespole tańczy do dziś.

- Tańczymy regionalne, świętokrzyskie układy - mówi - Lubię ludowe tańce. Mamy piękną tradycję, piękne stroje, trzeba to pokazywać. Niektórzy się wstydzą, niektórzy to lubią. Ja lubię.

Z "Okrasą" Bartek zdobywał nagrody na konkursach tanecznych. Grupa prezentuje się na różnych scenach, na różnych imprezach.

Prosto z mostu

Gdy cztery lata temu reaktywowano w Pawłowie kabaret "Prosto z mostu" Bartosz Miśkiewicz stał się jednym z jego głównych aktorów.

- Kabaret pokazuje różne sceny z życia codziennego - opowiada - Staramy się humorystycznie pokazać problemy, z którymi borykają się zwykli ludzie. Naszym sztandarowym skeczem jest dowcip o biurokratycznych procedurach podczas składania unijnych wniosków.

Ten skecz i cały kabaret zostały świetnie przyjęte przez publiczność. W ubiegłym roku kabaret "Prosto z mostu" zdobył między innymi pierwszą nagrodę na Ogólnopolskim Festiwalu Piosenki Ranczerskiej "Wilkowyjce". Finał festiwalu transmitowała Telewizja Polska w programie 1. To był wielki sukces członków kabaretu i instruktorów, z którymi pracują: Alicji Imiołek i Bożeny Sławek.

Członkowie kabaretu "Prosto z mostu" rokrocznie przygotowują też widowiska kolędnicze. Kabaret z Pawłowa wystąpił na ubiegłorocznym Wojewódzkim Przeglądzie Zespołów Kolędniczych w Kielcach. Bartosz Miśkiewicz zdobył tam nagrodę specjalną za rolę króla Heroda.

"Odludzie" - Bartosz Miśkiewicz, Magda Daniel i Małgorzata Stryjek

Dostał tę rolę

O prowadzonych na terenie województwa świętokrzyskiego castingach do horroru "Odludzie" Bartek dowiedział się z internetu. Pojechał na casting do Kielc.

- Casting składał się z trzech etapów - opowiada - W pierwszym trzeba było przeczytać i zinterpretować tekst, w kolejnym przedstawić zaimprowizowaną etiudę aktorską. W trzecim etapie pracowaliśmy już ze scenariuszem filmu, mieliśmy wcielić się w konkretne role.

W castingu wzięło udział ponad pół tysiąca osób. Realizatorzy filmu szukali pięciorga młodych ludzi. Telefon od reżysera zadzwonił w domu Bartosza Miśkiewicza. Dostał rolę. Gra Jacka.

- Postać, którą gram to młody człowiek, tak zwany "wieczny student", trochę szalony, który lubi zabawę, lubi imprezować - mówi Bartek - Więcej nie zdradzę...

Na początku marca odbyły się aktorskie próby do filmu, 10 marca ruszyły zdjęcia. Pierwszy świętokrzyski horror "Odludzie" będzie miał swoją premierę jesienią. Do kin trafi najprawdopodobniej w listopadzie.

Zdjęcia do filmu "Odludzie" trwają od miesiąca. Premiera jesienią.

Film i sport

Bartosz Miśkiewcz mieszka z rodziną w Pawłowie. Poza filmem i teatrem, interesuje się sportem. Szczególnie lubi siatkówkę i piłkę ręczną. Jest fanem drużyny Vive Targi Kielce.

Teraz Bartosz stara się jak najlepiej sprostać wyzwaniom najbliższych miesięcy. Film, potem matura i egzaminy na wymarzone studia. Jakie? Możemy się domyślać, ale Bartek głośno o nich nie mówi. - Nie chcę zapeszać - stwierdza z uśmiechem.