Sparta Daleszyce - KSP Kielce 0:0
Sparta: Dewicka - Iwaniec, Wołos, Cieśla, Bednarska, Kaleta, Kamila Komisarczyk, Łężak (57. Zając), Nowak, Tymowska, Dall'ara
KSP: Łebek - Kliszewska, Lisowska, Niedźwiecka, Potocka (68 Oleszczuk), Puchała (89. Ślzak), Skibowska, Soboń, Sudomirska, Zyguła.
Po meczu drużyna z Kielc była zadowolona ze swojej postawy. - Bardzo dobry mecz rozegraliśmy na stadionie w Daleszycach! Gdyby nie fantastyczna postawa bramkarki drużyny gospodyń, to moglibyśmy się cieszyć z trzech punktów W przeciągu całego spotkania nie pozwoliliśmy na rozwinięcie skrzydeł drużynie z Daleszyc i to my stworzyliśmy sobie więcej okazji do zdobycia gola. Piłka jednak nie znalazła drogi do bramki. Drużyna tworzyła składne akcje ofensywne, co nie było łatwe w tych warunkach atmosferycznych (opady deszczu - przyp. red.). Jesteśmy bardzo zadowoleni po tym meczu, tym bardziej, że przeciwnik to bardzo solidna drużyna, która w swoich szeregach ma kilka zawodniczek, z przeszłością ekstraligową. Nasza postawa w tym spotkaniu to dobry prognostyk na przyszłość - możemy przeczytać na profilu KSP Kielce na portalu facebook.com.
W całym sezonie lepiej spisuje się jednak Sparta, która, choć ma tyle samo punktów co KSP, to zagrała o dwa mecze mniej.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?