Pan Władysław w rodzinnej miejscowości spędził praktycznie całe życie. - Tylko na dwa lata, tuż po drugiej wojnie światowej wyjechał na ziemie odzyskane w okolicę Słupska - wspomina jego córka Alicja Sypuła, która już na samym początku rozmowy podkreśla, jak bardzo radosnym człowiekiem jest jej tata. - Tę radość widać u niego każdego dnia. Bardzo lubi dowcipkować i może też dlatego wciąż nawiązuje świetny kontakt z dziećmi. Co prawda porusza się o kulach, to jest bardzo wytrwały i bardzo lubi wychodzić na podwórko - opowiada i dodaje, że jednym z ulubionych powiedzonek Pana Władysława jest "łóżko to nie jest dobra sprawa". Za to umysł nasz jubilat wciąż ma bardzo sprawny. - Prędzej my czegoś nie możemy sobie przypomnieć i wtedy z pomocą przychodzi tata, który jest niczym encyklopedia i zawsze można uzyskać od niego trafną odpowiedź. Świetnie odnajduje się również we wszystkich politycznych nowinkach i informacjach - wspomina córka Alicja i zaznacza, że jego każdy dzień uzupełnia modlitwa. - Zwykliśmy nawet w rodzinie mawiać:" Tato mamy problem - szturmuj niebo" - dodaje z uśmiechem.
Pan Władysław ma czworo dzieci, dziesięcioro wnucząt i 13 prawnucząt. Dwa lata temu pożegnał swoją ukochaną żonę Władysławę. Przez wszystkie 72 lata, kiedy byli ze sobą stanowili wzór małżeństwa. Razem uprawiali niewielkie, 4-hektarowe gospodarstwo. Choć rolnictwo nie ich jedynym środkiem utrzymania. Nasz Jubilat pracował również w kopalni Rudy Żelaza w Stąporkowie, a potem w Starej Górze oraz w zakładach odlewniczych w Końskich. - Tata zawsze był bardzo pracowity, duże od siebie wymagał, ale był też wymagający w stosunku do innych. I do tego jest i zawsze był bardzo prawy i sprawiedliwy. Od wszystkich zawsze wymagał tyle samo.
Władysław Bińkowski jest czwartym stulatkiem mieszkającym na terenie gminy Ruda Maleniecka.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?