22. Finał WOŚP w powiecie staszowskim podliczony. Blisko rekordu. Zobacz ile ostatecznie zebraliśmy

Sala Centrum Kultury i Sztuki w Połańcu wypełniona była po brzegi w niedzielę podczas Finału Wielkiej Orkiestry.

Pieniądze podczas niedzielnego finału zbierano w sześciu gminach naszego powiatu. Razem z Wielką Orkiestrą grał: Staszów, Połaniec, Osiek, Rytwiany, Szydłów, Bogoria. Ponad 200 wolontariuszy z puszkami orkiestrowymi kwestowało na ulicach. A do tego były licytacje, na których nie szczędzono grosza. Wszystkie sztaby dołożyły wszelkich starań, by zebrać jak największą kwotę, a cel był szczytny - zakup specjalistycznego sprzętu dla dziecięcej medycyny ratunkowej i godnej opieki medycznej seniorów.

Pomimo wciąż nie cichnących głosów na temat kryzysu i ogromnego bezrobocia, jakie mamy w powiecie byliśmy hojni. Kwota ponad 103 tysięcy złotych daje nam drugie miejsce w województwie świętokrzyskim. Tylko powiat kielecki był od nas lepszy. W dodatku żaden z pozostałych powiatów województwa nie przekroczył 100 tysięcy złotych.

W Staszowie do wylicytowania było wiele ciekawych przedmiotów, a o to by dobrze się sprzedały dbał mecenas Paweł Ciepiela, prowadzący aukcję.

POŁANIEC - BYŁ NAJLEPSZY

34.455,99 złotych taka kwota została wyliczona w przez sztab w Połańcu. Jest to rekordowa zbiórka w całym powiecie. O taki wynik zadbało 51 wolontariuszy, ale i licytacja nie była tu bez znaczenia. Tłumy przybyły do połanieckiego Centrum Kultury i Sztuki, by obejrzeć występy i wesprzeć Orkiestrę poprzez zakupienie wystawionych na aukcji przedmiotów. W niedzielę na widowni wszystkie miejsca siedzące były zajęte, więc ten, kto przyszedł później musiał stać, ale było warto, bo na scenie nie brakowało świetnych występów.

STASZÓW

27.099,13 złotych - to wynik sztabu działającego w Staszowie. 68 wolontariuszy dawało z siebie wszystko. Aleksandra Dębowska uzbierała tu rekordową kwotę - najwyższą w powiecie staszowskim. Jak mówi kwestowała przez 12 godzin. Owocem jej starań jest 1.657,99 złotych i 1 euro. Mecenas Paweł Ciepiela przez wiele godzin w Staszowskim Ośrodku Kultury prowadził licytację, a do nabycia były różności. Zagrali też strażacy ochotnicy, którzy rozgrzewali pyszną grochówką. Zebrana kwota jest wynikiem ciężkiej pracy wielu osób, które w niedzielę poświęciły swój czas, energię, serce w zamian za uśmiech i datki ludzi dobrej woli, którzy zechcieli, bez zbędnych komentarzy, wesprzeć akcję Owsiaka.

W Gminnym Centrum Kultury w Rytwianach można było obejrzeć stroje i sprzęt, który wykorzystują w swojej pracy strażacy.

OSIEK

Ponad 15.150 złotych - to zbiórka sztabu w Osieku. W niedzielę działało tu 25 wolontariuszy. Rekordowa kwota w tym roku trafiła do puszki Jakuba Gizy z Łoniowa, który do orkiestrowego grania dołączył do Osieka. Zebrał on 1786 złotych 26 groszy. Atmosfera była tu gorąca. Tłumy podczas występów artystycznych w Miejsko - Gminnym Ośrodku Kultury i otwarte portfele licytujących, tak przedstawiał się Finał w Osieku. A prowadzący licytację Jacek Piwowarski robił tu prawdziwy szoł.

RYTWIANY

13.071,70 złotych - to wynik sztabu w Rytwianach. Choć pogoda nie pozwoliła na rozgrywanie atrakcji podczas Finału pod gołym niebem nie pokrzyżowało to jednak planów orkiestrowych. W Gminnym Centrum Kultury można było obejrzeć sprzęt i stroje strażaków. A w sali głównej scena aż wrzała od występów. Jednak najgorętszym momentem była licytacja. Rytwiany słyną w tym względzie z oryginalnych pomysłów. I tym razem można było tu nabyć na przykład skrzynkę dorodnej marchwi, czy jabłek - oczywiście ekologicznych. Najwyższą kwotą osiągniętą podczas licytacji było 1000 złotych. Tyle zapłacił Piotr Błąk nabywca zestawu składającego się z: koszulki z autografami, gadżety drużyny Vive Targi Kielce oraz bilet na mecz Ligi Mistrzów Vive Targi Kielce - Orlen Wisła Płock.

W BOGORII GRAŁA 5 - MIESIĘCZNA OLA

10 tysięcy 12 złotych i 38 groszy - to wynik sztabu w Bogorii. Działało tu 26 wolontariuszy, a najmłodsza z nich 5 - miesięczna Ola Janda. Była to najmłodsza wolontariuszka w całym województwie, a być może nawet w Polsce. - To moja pierwsza wnuczka. Od najmłodszych lat chcę zaszczepić w niej chęć pomagania. W dodatku jest, to kwestia odwdzięczenia się losowi za to, że Oleńka jest zdrowym dzieckiem. Zbierała za te dzieci, które są chore i nie mogą - mówi szefowa sztabu w Bogorii, jednocześnie dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Bogorii Zofia - Ligia Janda.

103.277,89 złotych zebranych zostało podczas tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W 2013 było 80.700 złotych, w rekordowym 2012 - 105.304 złote, w 2011 - 91.000 złotych.

W Rytwianach podczas licytacji oprócz standartowo przeznaczanych na ten cel przedmiotów: kalendarzy, obrazów, można było wylicytować skrzynkę pięknej marchwi lub jabłek.

SZYDŁÓW

W Szydłowie zebrano w sumie 5.258,69 groszy. W godzinach dopołudniowych pieniądze do puszek zbierali uczniowie Szkoły Podstawowej w Szydłowie. Zebrano w ten sposób prawie 3 tysiące złotych. Po południu w sali gimnastycznej szydłowskiego Gimnazjum odbyła się licytacja połączona ze sprzedażą ciast. Tutaj Finał Wielkiej Orkiestry już od lat odbywa się na słodko. Uzyskano dzięki temu kwotę 2.260 złotych. O stronę artystyczną zadbali zaś uczniowie Gimnazjum dając niesamowite popisy estradowe. Program artystyczny oraz scenografia została przygotowana przez uczniów pod opieką Agnieszki Ziółkowskiej. Całość koordynowało Gminne Centrum Kultury w Szydłowie na czele z dyrektor Marią Stachuczy.