25. Finał WOŚP w powiecie ostrowieckim. Na koncie jest prawie 110 tysięcy złotych!

Podzielić się sercem
Mieszkańcy powiatu ostrowieckiego, z całą mocą włączyli się w finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W niedzielę, od samego rana na ulicach Ostrowca kwestowało aż trzystu wolontariuszy. Nie narzekali, a wręcz przeciwnie – podkreślali dobre nastawienie i uśmiechy na twarzach tych, których prosili o wsparcie akcji.

- Jestem fizjoterapeutą, a do kwestowania namówił mnie syn Bartek - mówiła Elżbieta Chamera z Ostrowca. - Zbieramy pierwszy raz. Jesteśmy mile zaskoczeni, bo ludzie chętnie wrzucają pieniądze do puszek.
- Kwestujemy, bo chcemy pomagać ludziom. To przyjemność, tym bardziej, że ludzie podchodzą z uśmiechem i wrzucają pieniądze do puszek. Kwestujemy już trzeci raz - dodają Wiktoria Kobyłecka i Mateusz Loranty.

Hojność mieszkańców podreślali również Aleksandra i Grzegorz Kuryga, którzy kwestowali ze swoim synem Jasiem. Chłopiec ma dopiero pół roku i był najmłodszym ostrowieckim wolontariuszem.

- My kwestujemy od lat, nie mogło nas tutaj zabraknąć. Będziemy przekazywać tę ideę synkowi, który na szczęście nie musiał korzystać ze sprzętu fundowanego przez Orkiestrę - mówią młodzi rodzice.

Są jednymi z wielu ostrowczan, którzy zaczynali kwestować kilkanaście lat temu, a obecnie uczą tego swoje dzieci.
- Zbieramy całą rodziną, razem z najmłodszym synem Franiem. Zbiera też sześcioletnia córka Kaja i syn Kacper, który jest już doświadczonym wolontariuszem - podkreślali Anna i Adrian Artykiewicz.

Gwarno w sztabie
W sztabie, który jak co roku był zlokalizowany w Osiedlowym Domu Kultury, wielkie liczenie zebranych pieniędzy rozpoczęło się w godzinach popołudniowych.
- Było bezpiecznie i to najważniejsze - mówi szef sztabu Dariusz Czupryński. - W organizacji zarówno zbiórki pieniędzy, jak i imprezy na Rynku, pomagało nam wiele instytucji. Koncerty odbyły się dzięki pomocy prezydenta Ostrowca Jarosłwa Górczyńskiego i dzięki zaangażowaniu Miejskiego Centrum Kultury oraz jego pracowników, pokaz fajerwerków „Światełko do Nieba” pomógł przygotować Zarząd Powiatu Ostrowieckiego, pomagali harcerze, 25 Strzelców, którzy dbali o bezpieczeństwo kwestujących, pracownicy banku PEKAO S.A., Osiedlowego Domu Kultury przy ulicy Wspólnej. To nie wszyscy, którym należą się podziękowania, bo osób zaangażowanych było naprawę mnóstwo.
Wolontariusze mieli zapewniony słodki poczęstunek, ciepłą herbatę, bigos i kanapki. Z podobnym pomysłem wyszła rada osiedla Ogrody, która w swojej siedzibie też częstowała kwestujących.

Dobra zabawa
Impreza na ostrowieckim Rynku rozpoczęła się przedstawieniem w wykonaniu zespołu Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Pokaz żonglerki diabolo dał Gabriel Ziarko, laureat drugiego miejsca w show „Echa Dnia” - Talent Świętokrzyski 2016. Wystąpili Viktoria Pongowska oraz Tremolo & The New Ostrowiec Band, a DJ Maju poprowadził karaoke. Z koncertem wystąpiły zespoły Master Team i Champion, zaś gwiazdą wieczoru był zespół Harlem.

Emocjonujące okazały się licytacje. Tradycyjnie już okazały tort wylicytowały władze miasta - w tym roku za 350 złotych wiceprezydent Marzena Dębniak. Słodki deser został podzielony i rozdany zgromadzonym na Rynku mieszkańcom. Trzy zdjęcia ostrowieckiego fotografika Wojciecha Różalskiego, przedstawiające Ostrowiec z lotu ptaka, a przekazane przez prezydenta Jarosława Górczyńskiego, „poszły” za łączną kwotę 850 złotych. Konstytucja RP, przekazana przez posła Artura Gieradę, została sprzedana za 200 złotych.

- Dziękujemy wszystkim wolontariuszom i osobom zaangażowanym w zorganizowanie finału - mówiła ze sceny wiceprezydent Marzena Dębniak. - Ostrowiec zawsze będzie grał z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy.

Kunów z rekordem, Ćmielów także zagrał
Także w Kunowie wolontariusze już od porannych godzin kwestowali na rzecz Orkiestry.
Główna siedziba sztabu mieściła się w budynku Miejsko- Gminnej Biblioteki Publicznej, gdzie odbyła się impreza finałowa. Atrakcji było co niemiara: wspaniały koncert, licytacje, bajeczne fajerwerki, muzyka i dobre serca. Wesoła atmosfera przepełniona życzliwością towarzyszyła wszystkim, dzięki temu udało się zebrać rekordową sumę 7 tysięcy złotych. Licytacje gadżetów jeszcze trwają, więc ta suma na pewno się powiększy.
Wolontariuszy spotkać też można było na ulicach Ćmielowa, gdzie tradycyjnie w Domu Kultury imienia Witolda Gombrowicza, po południu odbyła się impreza.
Nie zabrakło ciekawych występów, były licytacje gadżetów.

Wolontariusze pobili własne rekordy
Internetowe licytacje ostrowieckiego sztabu jeszcze trwają. Można na nich jeszcze znaleźć wiele gadżetów orkiestry, z których niektóre zostały już sprzedane za kilkaset złotych. Licytowane są jeszcze piłki podarowane przez zespół siatkarek KSZO, a także Bogdana Wentę.

Do tegorocznego sukcesu przyczynili się wolontariusze, którzy w wielu przypadkach pobili swoje własne rekordy. Najwięcej zebrała Joanna Pikus - 2480,65 złotych. Kolejne rekordy pobili - Kuba Szwagierczak 1813,16 złotych, Julka Jabłońska 1696,54 złotych, Jakub Bartnik 1437,94 złotych, Nadia Rogowska (mająca zaledwie 3 latka) 1345,45 złotych, Wiktoria Kobyłecka 1299,77 złotych, Kornel Kasprzyk 1252,54 złotych, Maja Kitowska 1230,65 złotych, Halina Zytek 1205,61 złotych. W puszce półrocznego Jasia Kurygi znalazło się 99,90 złotych.