25 finał WOŚP w powiecie skarżyskim. Mamy nowy rekord!

CZYTAJ TAKŻE: 25. Finał WOŚP w Świętokrzyskiem. Będzie rekord! Zobacz, ile zebrano

CZYTAJ TAKŻE: 25. Finał WOŚP w Świętokrzyskiem. Zobacz co się działo w Kielcach i każdym powiecie (WIDEO, ZDJĘCIA)

Za nami jubileuszowy, XXV Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku fundacja Jerzego Owsiaka zbierała pieniądze na sprzęt dla oddziałów pediatrycznych i geriatrycznych w polskich szpitalach. Ogólnopolskie przepychanki dotyczące finału do powiatu skarżyskiego na szczęście nie dotarły - było wesoło i owocnie. Pierwsza impreza tradycyjnie już odbyła się w piątek przed niedzielnym finałem. Zorganizował ją sztab WOŚP, działający przy Gimnazjum numer 1 imienia majora H. Dobrzańskiego „Hubala”. O godzinie 10 w sali gimnastycznej zaczęła się wielka licytacja. W tym roku z samorządowców pojawiła się jedynie Katarzyna Bilska z zarządu powiatu i... nie żałowała pieniędzy. Podobnie, jak dyrektor szkoły Andrzej Warwas, który za 160 złotych wylicytował wieczne pióro, dar wiceprezydenta Krzysztofa Myszki. Licytowały klasy, których uczniowie wcześniej robili na ten cel składki. Rywalizacja była zawzięta szczególnie między reprezentacjami zaproszonych liceów - obie ekipy bawiły się przy tym świetnie. Były występy wokalne i taneczne, a w sklepiku sprzedano około 30 ciast, upieczonych przez uczniów i ich rodziców w domach. Zebrano 5246 złotych 40 groszy.

Międzynarodowe granie

W sobotę koncert na rzecz Wielkiej Orkiestry zorganizował Klub Muzyczny Semafor. Wystąpiły trzy zespoły; skarżyskie Nerwy i MiR, oraz specjalny gość - czeska formacja dance metalowa Denoi z Brna, w składzie Pinda - wokal, Grichard - gitara, Kuča - bas i Blaho - perkusja. Gości tego wieczoru w Semaforze nie zabrakło. Wejściówka na imprezę kosztowała 15 złotych, wszystkie pieniądze w kwocie 1108,50 złotych. trafiły na konto fundacji WOŚP. Nasi grali z orkiestrą również zagranicą. Suchedniowianin Piotr Piasta, który z rodzina mieszka w Nowej Zelandii, brał udział w akcji, która odbyła się w Domu Polskim w Auckland.

Eco Textil razem z WOŚP

Wśród wielu osób i organizacji, które wzięły udział w tegorocznym finale, na uwagę zasługuje skarżyska Fundacja Eco Textil, działająca przy firmie Wtórpol Leszka Wojteczka. Jej prezes Monika Lipnicka odpowiedziała najpierw na zaproszenie Gimnazjum nr1 - kupiła tam przedmioty za 500 złotych, a obrazek, o który walczyły dwie klasy najpierw wylicytowała, następnie podarowała gimnazjalistom z Ia. Fundacja po raz kolejny przekazała rower rehabilitacyjny na aukcję organizowaną przez Echo Dnia w Kieleckim Centrum Kultury (poszedł za 500 złotych), a prezes Lipnicka w Kielcach wylicytowała trzy przedmioty za sumę 2100 złotych.

Moc atrakcji w MCK
W niedzielę wielki finał w Miejskim Centrum Kultury rozpoczął się o godzinie 14.00. Niemal do 20.00 nieprzerwanie trwały występy na dużej scenie MCK. Wystąpili artyści z Autorskiej Szkoły Musicalowej, teatr „Bez Maski” Jagody Juchniewicz (aktorzy zrobili furorę, zbierając na korytarzach Miejskiego Centrum datki jako „żywe posągi”). Zatańczyły panie z grupy The Fifty Five, działającej przy Uniwersytecie Trzeciego Wieku, tancerze break dance z ekipy Błąd Systemu. Skeczami bawił publiczność Kabaret Weźrzesz. Prezentowali się tancerze ze szkół Respect Dance i Art Dance, zagrali między innymi Nerwy, discopolowa formacja Fajters, Małe S.I.E, Yeahnote braci Filipiaków, oraz wokalistka Patrycja Zarychta. Wiele działo się w salach i na korytarzach. Członkowie Związku Strzeleckiego prezentowali swoje wyposażenie i uczyli chętnych udzielania pierwszej pomocy. Swoje stoiska mieli policjanci i Muzeum im. Orła Białego, dzieci mogły korzystać z dmuchanych zjeżdżalni, malowania buzi, kącika zabaw. W studiu fotograficznym można było za datek na orkiestrę zrobić profesjonalny portret. Ważnym elementem była aukcja - przyniosła aż 13 tys. zł. zysku. Najwyżej licytowanym przedmiotem była piłka z ostatnich Mistrzostw Europy w piłce nożnej z autografami naszych piłkarzy, podarowana przez posłankę Marzenę Okłę - Drewnowicz. Kupiono ją za 550 zł. O godzinie 20 rozbłysło ,,Światełko do nieba” - puszczono w niebo lampiony.

Działo się w Kuźnicy

W Suchedniowie finał odbył się w ośrodku kultury Kuźnica. W części artystycznej odbyły się występy przedszkolaków z Suchedniowa i Łącznej, formacji tanecznej Axis, zagrała orkiestra dęta, zaśpiewali Klaudia Tumulec i Kamil Brzoza. W Kuźnicy działały sklepiki z drobiazgami i piernikami, w jednej z sal trwały „Gry bez prądu”. I tu najważniejsza była licytacja, na którą mieszkańcy i miejscowe firmy nie szczędziły przedmiotów. Był sprzęt AGD, akcesoria komputerowe, książki, obrazy. Najwyższą cenę osiągnął obraz suchedniowskiego malarza Jarosława Jędrzejskiego, za 300 złotych. kupili go państwo Szymczykowie. Emerytowany leśnik Józef Zbigniew Lasota, znany mistrz w preparowaniu nalewek podarował na aukcję kilka zestawów - poszły za ponad 200 złotych. - Nie wiedziałem, czy wolno dawać nalewki, ale przeczytałem w Echu, że pan profesor przekazał, więc i ja się odważyłem - powiedział nam pan Zbigniew.

Rekord absolutny!

Mnóstwo pracy w niedzielę mieli członkowie sztabów - odbierali od zmarzniętych wolontariuszy puszki, liczyli pieniądze. 69 wolontariuszy z Gimnazjum nr 1 w Skarżysku kwestowało od 8:30 do 12.30. Po podliczeniu pieniędzy okazało się, że zebrano 17 tysięcy 205,99 złotych. Do tego doszło 5 246,40 złotych z piątkowej licytacji oraz sprzedaży ciast. - Łączna kwota zebrana przez sztab to 22 452,39 złotych. Jest to rekordowa kwota, którą do tej pory udało nam się zebrać – informuje Małgorzata Piątek, szefowa sztabu. W Suchedniowie zebrano aż 26701,41 złotych. Z tego ponad 15 tysięcy złotych trafiło do 48 puszek. Najwięcej zebrała Kinga Kowalik – 1328,19 złotych. Najdłużej liczono w sztabie przy MCK w Skarżysku - 62209,83 złotych. - To jest absolutny rekord. Od 18 lat kieruję sztabem i nie widziałem tak bogatych puszek. Najwięcej, 1717zł zebrała Wiktoria Jakubczyk z Gilowa w gminie Bliżyn - informuje Rafał Kamiński, szef sztabu. W powiecie skarżyskim podczas XXV Finału Wielkiej Orkiestry zebrano kwotę 112 tysięcy 472 złotych i 13 groszy. To aż o 17 tysięcy 916 złotych i 6 groszy więcej, niż w ubiegłym roku! Mieszkańcy mogą być z siebie dumni.