25. Finał WOŚP w powiecie starachowickim - podsumowanie. Piękny rekord

105 414,13 złotego - taką kwotą zakończyło się w niedzielę w nocy liczenie pieniędzy w miejskim sztabie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Starachowicach. W mieście kwestowało 150 wolontariuszy. Padły rekordy. Weronika Traczyk - 20-letnia studentka wydziału leśnictwa Akademii Rolniczej i uczennica technikum weterynaryjnego w Krakowie, córka szefowej sztabu Ilony Traczyk, zebrała w tym roku aż 4302,19 złotego! To piąte miejsce w województwie świętokrzyskim. Weronika zbiera pieniądze dla orkiestry od 15 lat i zawsze jest w gronie rekordzistów. 2643,42 złotego miał w swojej skarbonce uczeń pierwszej klasy I Liceum Ogólnokształcącego Wojciech Bujak, a 2040,15 złotego - Michalina Kurek. Aż 18 wolontariuszy ze Starachowic miało w swoich puszkach ponad 1000 złotych.

Orkiestrowe granie w powiecie starachowickim zaczęło się już w tygodniu poprzedzającym wielki finał. W piątek w I Liceum Ogólnokształcącym odbył się koncert połączony z licytacjami. Zebrano tam 2819 złotych. W liceum, jak zwykle, największym zainteresowaniem licytujących uczniów cieszyły się „niepytajki” - za „nie- pytanie” z historii klasa ID zapłaciła 250 złotych.

Kiermasze, licytacje, koncerty odbyły się też w szkołach podstawowych, gimnazjach, szkołach gimnazjalnych na terenie miasta i powiatu. Rekordowe kwoty padły w Zespole Szkół w Szerzawach (4067 złotych), Gimnazjum numer 2 w Starachowicach (1856 złotych), Szkole Podstawowej numer 10 w Starachowicach (1159 złotych). W szkołach zebrano łącznie 8568 złotych.

Dwudniowy cykl imprez w ramach 25. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy rozpoczął się w sobotę, 14 stycznia, koncertem noworocznym w Starachowickim Centrum Kultury. Koncert zatytułowany „W krainie uśmiechu” poprowadził Kazimierz Kowalski. Przed koncertem wolontariusze zbierali pieniądze na rzecz Fundacji.

Wieczorem w Domu Nauczyciela odbył się koncert Szkoły Tańca „MiM” zatytułowany „Tańczymy już ćwierć wieku”. - Szkoła Tańca „MiM” tak jak Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy działa już 25 lat! - mówiła dyrektor MiM-u Małgorzata Dziamka, rozpoczynając prezentacje taneczne. - Była gorąca, fantastyczna atmosfera - mówiła po koncercie szefowa miejskiego sztabu Orkiestry Ilona Traczyk. - I mamy rekord z licytacji w Domu Nauczyciela!

Z przeprowadzonych podczas koncertu licytacji udało się zebrać 3560 złotych. Rekordowe 700 złotych zapłacono za wielkiego pluszowego misia, którego ufundował starachowicki oddział Związku Nauczycielstwa Polskiego. Drugi pluszak na aukcji osiągnął niewiele mniejszą kwotę - kupiono go za 650 złotych. Niedzielne granie zimną kąpielą w zalewie Piachy rozpoczęli członkowie Klubu Morsa „Wektor”. Na skutym lodem zalewie wykuli przerębel w kształcie serca. W rytmie orkiestry, do lodowatej wody weszło 43 morsów. Były pomarańczowe race, ognisko, a po kąpieli talerz gorącego żurku. Klub Morsa zebrał 757 złotych.

Na placu przy targowicy miejskiej zorganizowano tor wyścigowy. Przejazdy zorganizowali członkowie Stowarzyszenia Nocne Spoty Starachowice, MK Team i Amanda Rally Team.

Czerwonym, orkiestrowym sercem od progu zapraszała do swojego salonu fryzjerskiego Katarzyna Łabęcka. W jej salonie było tłoczno i radośnie. Klienci przynosili słodkości i wrzucali datki. W skarbonce Katarzyny Łabęckiej było prawie 1000 złotych. Karnawałowe fryzury, które powstały w salonie, obejrzeliśmy wieczorem podczas koncertu w Starachowickim Centrum Kultury.

Przez cały dzień za datek wrzucony do kolorowej puszki można było skorzystać z basenu i SPA w hotelu Europa. Zebrano tam 1246 złotych. Przez tydzień pieniądze zbierał doktor Jacek Walkowski. Zebrał 1738 złotych.

„Gramy już ćwierć wieku” - pod takim hasłem orkiestra zagrała w niedzielę po południu w Starachowickim Centrum Kultury. Wystąpili soliści i zespoły starachowickich placówek kultury: Starachowickiego Centrum Kultury, Młodzieżowego Domu Kultury, Spółdzielczego Domu Kultury, harcerska grupa „Miłość jest przereklamowana” i zespół „Celibat” z Miejskiego Domu Kultury. W holu były kiermasze, prezentacje, pokazy.

Podczas koncertu były licytacje. Największą kwotę - 1000 złotych zapłacono za jubileuszową koszulkę Orkiestry. Za 600 złotych wylicytowano pluszowego psa, tyle samo zapłacono za złoty łańcuszek. Łącznie z licytacji podczas finałowego koncertu na konto Fundacji Jurka Owsiaka wpłynęło 5887 złotych.