"Echo Dnia" o sprawie informowała w czwartkowym wydaniu. Przypomnijmy, że we wtorek po godzinie 22 opatowscy policjanci zostali poinformowani przez szpital o tym, że na oddział trafił młody człowiek z raną postrzałową barku. Ranny mężczyzna jak się okazało 25-latek w dniu zdarzenia był nietrzeźwy miał prawie 3,5 promila alkoholu w organizmie. Opowiedział mundurowym, że został postrzelony, gdy szedł przez leśny dukt w gminie Tarłów.
Po tym, jak w środę mężczyzna opuścił szpital, stróże prawa chcieli, aby pokazał im miejsce, w którym rzekomo miało dojść do postrzelenia.
- Wcześniej jednak policjanci postanowili przeszukać mieszkania 25-latka - opowiadała Agata Frejlich, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opatowie. - W łazience w jego domu funkcjonariusze znaleźli ukrytą bron. Zaczęli podejrzewać, że to z niej został raniony ten młody człowiek. W rozmowie z policjantami 25-latek przyznał, że faktycznie sam się postrzelił, gdy czyścił broń i sprawdzał jej celność - tłumaczyła Agata Frejlich.
Jak dodawała, w środę mężczyzna został zatrzymany za nielegalne posiadanie broni i amunicji, w czwartek został doprowadzony do prokuratury. Za czyn, o jaki jest podejrzewany grozi do 8 lat wiezienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?