26-letnia Marcelina Wójcik z powiatu kazimierskiego zemdlała. Okazało się, że to wylew. Pomóżmy

Marcelina Wójcik skończyła niedawno 26 lat. Tuż przed swoimi urodzinami nagle straciła przytomność. Mimo szybkiej reakcji rodziców, którzy byli świadkami tego dramatycznego zdarzenia i natychmiastowego wezwania pomocy, omdlenie pozostawiło po sobie konsekwencje. Okazało się, że kobieta dostała krwotoku śródczaszkowego i obrzęku mózgu.

Marcelina została przetransportowana helikopterem do szpitala wojskowego w Krakowie. Musiała być poddana poważnej operacji mózgu, po której lekarze wprowadzili ją w stan śpiączki farmakologicznej. Dawali jej bardzo małe szanse na przeżycie. Na szczęście nie doszło do najgorszego, a wola życia Marceliny okazała się wyjątkowo silna. Po wybudzeniu powoli wracały jej odruchy i reakcje na bodźce. Była w stanie minimalnej świadomości, ale z dnia na dzień robiła małe postępy. Mimo trudnej sytuacji Marcelina nie poddawała się i walczyła z całych sił.

O zdrowie i życie Marceliny walczyła również rodzina oraz przyjaciele. Dzięki wsparciu najbliższych i wspaniałej opiece personelu medycznego jest w stanie niezagrażającym życiu.

Niestety, choroba pozostawiła po sobie straszne konsekwencje. Marcelina ma afazję ruchową, niedowład połowiczy prawostronny, nie mówi, kontakt z nią jest utrudniony, ponieważ też nie potrafi nic napisać. By mogła normalnie funkcjonować potrzebna jest długotrwała rehabilitacja, terapia neurologopedyczna, wyjazd do ośrodków medycznych. - Niestety, wszystko to jest bardzo kosztowne, dlatego z całego serca prosimy o pomoc i wsparcie dla naszej córki, aby mogła wrócić do samodzielnego funkcjonowania – proszą rodzice Marceliny.

Trwa zbiórka pieniędzy niezbędnych do przeprowadzenia skutecznej rehabilitacji i tym samym umożliwienia Marcelinie powrót do normalności. Wystarczy wejść na stronę pomagam.pl i wpłacić dowolną kwotę - BY POMÓC, KLIKNIJ TUTAJ

W powiecie już prowadzone są różne akcje pomocy oraz zbiórki. W gminie Bejsce zorganizowany został Kiermasz Wielkanocny „Pomoc dla Marceliny Wójcik”. - Dziękujemy wszystkim sołtysom, radnym, dyrektorom szkół, nauczycielom, uczniom, pracownikom szkół, kołom gospodyń wiejskich, Stowarzyszeniu „Młodzi z lat 70-tych”, Członkom Klubu Seniora i Mieszkań Wspieranych w Czyżowicach, a przede wszystkim dziękujemy darczyńcom za każdą przekazaną kwotę – wymieniał wójt gminy Bejsce Edward Krupa oraz wszyscy pracownicy Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bejscach. - Dzięki Państwa dobroci uzbieraliśmy tak pokaźną sumę, aby pomóc Marcelinie wrócić do zdrowia – dodał.

Podczas Kiermaszu, który odbył się 15 kwietnia, zebrano łącznie 18 tysięcy 977 złotych. W zbiórce uczestniczyli: KGW Morawiany – 4 tysiące 37 złotych, KGW Królewice – 2 tysiące 387 złotych, KGW Czyżowice – 1 tysiąc 895 złotych, KGW Bejsce – 3 tysiące 120 złotych, Sołectwo Grodowice – 1 tysiąc 800 złotych, KGW Kaczkowice – 500 złotych, KGW Kijany – 923złotych, Klub Seniora i Mieszkania Wspierane Czyżowice – 3 tysiące 865 złotych, Stowarzyszenie „Młodzi z lat 70-tych” – 450 złotych.

Pieniądze przekazane zostały kazimierskiej Fundacji Dajemy Wybór, która opiekuje się Marceliną.

To jednak nie wszystko, ponieważ, podczas Kiermaszu, który odbył się wcześniej, bo 5 kwietnia, na ręce ojca Marceliny, pana Czesława Wójcika została przekazana kwota 4 tysięcy 670 złotych. - Wszystkim bardzo dziękujemy – podkreślają pracownicy gminy.

W akcję pomocy włączyła się także Szkoła Podstawowa imienia Edwarda Haruzy w Dobiesławicach. W ostatnich dniach placówka przekazała zebrane przez społeczność szkolną 4000 złotych, które zostały wpłacone na zbiórkę dla Marceliny Wójcik. - Dziękujemy za zaangażowanie w tak ogromną i regularną pomoc dla naszych podopiecznych – podkreśliła Fundacja Dajemy Wybór.

Na Facebooku założony został także profil z licytacjami dla Marceliny - KLIKNIJ TUTAJ, BY PRZEJŚĆ

- Kochani. Jak nie wierzyć w cuda i w ludzi dobrego serca. Wasza pomoc, dobre słowo, modlitwa dodaje Marcelinie i nam sił do wałki o lepsze jutro. Marcelina robi na rehabilitacji małe postępy. Z Wami, mimo czasem gorszych chwil i zwątpienia z nadzieją patrzymy w przyszłość. Jesteście Wielcy. Dziękujemy – napisali rodzice młodej kobiety.