Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3 godziny burzliwej dyskusji nad budżetem powiatu włoszczowskiego

Rafał Banaszek [email protected]
12 głosami za przy 4 przeciwnych Rada Powiatu przyjęła budżet na 2016 rok. Dyskusja pod koniec minionego roku była bardzo burzliwa.
12 głosami za przy 4 przeciwnych Rada Powiatu przyjęła budżet na 2016 rok. Dyskusja pod koniec minionego roku była bardzo burzliwa. Rafał Banaszek
Pod koniec roku Rada Powiatu uchwaliła po około 3 godzinach burzliwej dyskusji budżet na 2016 rok. Radni opozycyjni zarzucili władzy dyskryminację gmin. „Zaatakowano” skarbnika.

Opozycja miała sporo zastrzeżeń nie tylko do samej uchwały budżetowej, ale również poprzedzającej ją wieloletniej prognozy finansowej na lata 2016-2022.

Żale opozycji. Gmina Krasocin dyskryminowana?

Radny Łukasz Karpiński twierdził, że prognoza finansowa nie została przygotowana z myślą o kolejnych 7 latach. Zauważył, że nie uwzględniono w niej między innymi przebudowy wiaduktu kolejowego w Żeleźnicy za 4 miliony złotych, a ujęto na przykład remont drogi powiatowej w Koniecznie za podobną kwotę, czy budowę ścieżki rowerowej w Łachowie za około 900 tysięcy.

- Dlaczego jedne inwestycje są ujmowane w wieloletniej prognozie, na które nie ma pewności, że otrzymamy dofinansowanie, a innych nie ma w uchwale? - pytał Łukasz Karpiński.

Radny ten miał też żal do władz powiatu za złe, jego zdaniem, potraktowanie gminy Krasocin w inwestycjach. - Jedna z największych gmin w powiecie ma przydzielone w tym roku najmniejsze środki na inwestycje powiatowe. Proszę o jednakowe traktowanie gmin. Gmina Krasocin została bardzo pokrzywdzona w budżecie - twierdził Karpiński.

Przewodniczący Komisji Budżetu Mirosław Łapot ubolewał nad faktem, że w 2016 roku nie uda się wyremontować kolejnego odcinka drogi powiatowej Mieczyn-Występy, która była priorytetem dla powiatu w ostatnich latach.

- Mamy gotowy projekt, ważny do końca 2017 roku, wykupione grunty. Aż się prosi, żeby dokończyć tę drogę - sugerował także radny Dariusz Mietelski.

Radny Dariusz Czechowski zwrócił uwagę włodarzom powiatu, że w wieloletniej prognozie finansowej nie uwzględniono również budowy odwodnienia ulicy Wiśniowej oraz chodnika na ulicy Mleczarskiej we Włoszczowie.

Radny Zbigniew Matyśkie¬wicz zaapelował, żeby jednakowo traktować jednostki ochotniczej straży pożarnej, jeśli powiat chce je dotować (w tym roku samorząd dołoży po 15 tysięcy na termomodernizację strażnic w Dobromierzu i Krasocinie). - Nie traktujmy wybiórczo OSP, bo to prowadzi do niesmaku - mówił Matyśkiewicz.

Radny Rafał Pacanowski chciał minimalnych choćby podwyżek dla pracowników jednostek okołopowiatowych, którzy, jego zdaniem, zarabiają najmniej w samorządzie powiatowym.

Radny Mietelski podkreślał, że pominięto w budżecie remonty dróg w gminie Krasocin, gdzie jest największe obciążenie transportem. Miał na myśli Bukowę i Skorków. - Budżet jest skrajnie niesprawiedliwy, nierozwojowy, nie uwzględniający potrzeb mieszkańców mojego regionu - powiedział radny z Bukowy.

Radni opozycyjni ostrzegali również przed zaciąganiem kolejnego kredytu przez powiat. - Do końca 2018 roku będziemy spłacać kredyt w wysokości 1,5 miliona złotych, który wzięliśmy w ubiegłym roku. Jeśli weźmiemy kolejny kredyt w tym roku w wysokości 2,4 miliona, zarżniemy się do końca 2020 roku - twierdził Zbigniew Matyśkiewicz, były starosta włoszczowski.

Trzeba by być Copperfieldem

Władze powiatu tłumaczyły się, że wszystkiego nie da się zrealizować w jednym roku. - To oczywiste, że budżet nie spełni oczekiwań wszystkich radnych. Trzeba by być Copperfieldem w zarządzie, żeby wszystko zrobić - odpowiedział opozycji Jarosław Ratusznik, członek Zarządu Powiatu.

Jeśli chodzi o gminę Krasocin, to starosta Jerzy Suliga wyjaśnił, że nie ma wpływu na to, że ta gmina nie chce partycypować w kosztach inwestycji powiatowych.

- Trzy razy byliśmy u wójta w tej sprawie - tłumaczył radnym starosta apelując do opozycji, aby nie skłócała powiatu z Krasocinem.

Co do wiaduktu w Żeleźnicy tłumaczono opozycji, że jest to pierwszy krok i będą kolejne, jeśli tylko pojawią się dodatkowe pieniądze. Brakuje jeszcze około 3,5 miliona złotych. Powiat będzie chciał pozyskać jak najwięcej z zewnątrz.

- Na całość remontu nas nie stać. W tym roku dajemy 425 tysięcy - tłumaczył Józef Siwek, członek Zarządu Powiatu. - Przez 10 lat bycia radnym nie słyszałem takiego ciśnienia, jeśli chodzi o ten wiadukt, jakie wytworzyło się obecnie - dziwił się radny Ratusznik.

Zarząd Powiatu odrzucił też kilka wniosków komisji stałych rady, dotyczących między innymi przebudowy drogi Mieczyn-Występy na odcinku 800 metrów, czy budowy siłowni w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych numer 3 we Włoszczowie. Przychylono się za to do budowy 1,1-kilometrowego chodnika w Skorkowie oraz ciągu pieszego na ulicy Mleczarskiej we Włoszczowie, jeśli tylko znajdą się pieniądze.

Starosta Jerzy Suliga i skarbnik powiatu Józefa Puto podkreślali, że tegoroczny budżet jest bardzo ambitny, gdyż na inwestycje przeznaczono ponad 10 milionów złotych (przeszło 21 procent wszystkich wydatków), co jest najprawdopodobniej najlepszym wynikiem w historii. Poza tym, jak zauważył starosta, inwestycje te będą realizowane w większości z udziałem funduszy zewnętrznych.

Skarbnik powiatu ostrzegała, że na pewno braknie w tym roku pieniędzy na oświatę, dlatego trzeba będzie przeznaczyć oszczędności i środki własne na dofinansowanie oświaty, na którą jest niższa subwencja w tym roku. Dariusz Czechowski ostrzegł ponadto, że braknie zaplanowane w budżecie 200 tysięcy złotych na sfinansowanie długu szpitala. a ą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie