Stal Stalowa Wola - Korona II Kielce 2:0 (2:0)
Bramki: Michał Zięba 3, Bartosz Prętnik 17 (samobójcza)
Stal: Siudak 5 - Jarosz 6, Witasik 7, Khorolskyi 6 - Zięba 7, Jopek 6 (81. Stępniowski), Mroziński 5, Zmorzyński 6, Waszkiewicz 5 (68. Stelmach) - Pilch 5 (57. Wojtak), Fidziukiewicz 5.
Korona II: Sandach 6 - Więckowski 7, Kośmicki 6 (82. Turek), Seweryś 6, Bujak 5 (73. Malec) - Cukrowski 6 (76. Przybysławski), Piotr Lisowski 8, Prętnik 7, Dawid Lisowski 7 - Słabosz 8 - Sowiński 7 (82. Konstantyn).
Stal przed tym spotkaniem miała dwa udane inne mecze. Najpierw po wielkich emocjach wygrała w lidze z Wólczanką Wólka Pełkińska 4:3, a następnie w Regionalnym Fortuna Pucharze Polski rozbiła występującą w stalowowolskiej klasie okręgowej Olimpię Pysznica aż 8:1.
Co ciekawe, rozmiary zwycięstwa z Koroną II Kielce także mogły być dla zielono-czarnych wyższe, ale jeszcze w pierwszej połowie Piotr Mroziński nie wykorzystał rzutu karnego.
Wygrana ta dla podkarpackiej drużyny jest także o tyle ważna, że Korona II Kielce to przeciwnik, który w poprzednim sezonie do samego końca walczył o awans do drugiej ligi, a do dwóch zespołów, które go uzyskały (Motoru Lublin i Hutnika Kraków) stracił ostatecznie tylko dwa punkty. W obecnych rozgrywkach co prawda ekipa z świętokrzyskiego spisuje się nieco gorzej, ale i tak w poprzedniej kolejce pokonała rezerwy Cracovii 3:0.
Trzy zdobyte punkty mogą być też swoistym bodźcem do lepszej gry w następnych kolejkach. Trener Szydełko niedawno wspominał, że jego Stal ma się liczyć do samego końca w walce o awans z powrotem do drugiej ligi, a do tego niezbędne będzie gromadzenie zwycięstw.
Dla Korony II Kielce była to natomiast już piąta porażka w tym sezonie.
- Szkoda nam tego wyniku. Graliśmy bardzo dobry mecz, ale straciliśmy szybko gola, co troszkę ustawiło resztę spotkania. Druga bramka to samobój po przypadkowym rykoszecie, który zdarzył się po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu. Mierzyliśmy się jedna z mocnym przeciwnikiem, który przypadkowo ostatnio spadł z drugiej ligi. Potrafiliśmy mimo wszystko nawiązać walkę, nawet mimo tego, że najstarszym naszym piłkarzem na boisku był 19-latek - powiedział nam Sławomir Grzesik, trener Korony II.
Jego podopieczni w najbliższej kolejce będę pauzowali. Stal Stalowa Wola z kolei zagra na wyjeździe z najsłabszą ekipą ligi, z Hetmanem Zamość.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?