3:0 to obowiązek - Vive Targi Kielce jedzie do Mielca

Relacja live z meczu Tauron Stal Mielec - Vive Targi Kielce w sobotę od godziny 20.15 w portalu WWW.ECHODNIA.EU/VIVE

Pogoda zachęca raczej do wyjazdu za miasto na grilla, ale piłkarze ręczni Vive Targi Kielce muszą spełnić obowiązek i wygrać w sobotę trzeci półfinałowy pojedynek PGNiG Superligi. O godzinie 20.30 grają w Mielcu z miejscową Tauron Stalą.

Pierwsze dwa spotkania w Hali Legionów kielczanie wygrali dość gładko - 36:23 i 42:24. Aby awansować do finału, wystarczy wygrać sobotni mecz. Na pytanie, o której będzie czwarty, jeśli mielczanie wygraliby w sobotę, pani w sekretariacie Stali zareagowała śmiechem. Gdy już doszła do siebie, poinformowała, że w niedzielę o 18.30.

- Stal na pewno postawi nam się tak, jak w pierwszym meczu, gdy walczyła jak równy z równym przez 50 minut. Bo gra u siebie, miała tydzień, żeby się przygotować - uważa rozgrywający kieleckiej drużyny, Mariusz Jurasik. - To nasz obowiązek, my sami od siebie wymagamy, żeby ten półfinał wygrać 3:0, chociaż każdy już odczuwa trudy tego sezonu, robi się ciepło i coraz mniej się chce trenować - śmieje się popularny "Józek".

- Nie wiem, jak to jest, ale gdy gramy z Vive w sparingach, to po kilku minutach trener Wenta musi brać czas, bo wygrywamy. A jak przychodzi liga, to na sam dźwięk słowa "Vive" chłopaki mają pełno w gaciach - mówi kierownik drużyny Tauron Stali, olimpijczyk z Monachium, 108-krotny reprezentant Polski, Robert Zawada. - Ale na pewno będziemy się chcieli pokazać przed własną widownią. Mecz jest w telewizji, pokażemy charakter - zapewnia trener Stali, Ryszard Skutnik.

Mecz pokaże Polsat Sport. W drugim półfinale, w Kwidzynie, MMTS będzie podejmowało Orlen Wisłę Płock, która po dwóch spotkaniach również prowadzi 2:0.