Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

30 tysięcy na bezpańskie psy i koty w gminie Włoszczowa

/rab/
Za przewiezienie i tygodniową opiekę w schronisku tego starego owczarka podhalańskiego znalezionego w Ostrowie, gmina Krasocin zapłaciła 2,1 tysiąca złotych. Losem porzuconego psa zainteresowała się Agnieszka Migoń z Włoszczowy i przygarnęła go do siebie.
Za przewiezienie i tygodniową opiekę w schronisku tego starego owczarka podhalańskiego znalezionego w Ostrowie, gmina Krasocin zapłaciła 2,1 tysiąca złotych. Losem porzuconego psa zainteresowała się Agnieszka Migoń z Włoszczowy i przygarnęła go do siebie. archiwum prywatne
25 tysięcy złotych na zapewnienie opieki bezdomnym psom, 1 tysiąc na dokarmianie wolno żyjących kotów, 2 tysiące na sterylizację i kastrację w schroniskach i 2 tysiące na całodobową opiekę weterynaryjną - takie pieniądze gmina Włoszczowa zabezpieczyła w tym roku na bezpańskie psy i koty. Razem - 30 tysięcy złotych.

To przeszło dwa razy więcej, niż zamierza wydać na te zwierzęta pięć gmin wiejskich razem wziętych.

Wprawdzie gminny program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt gmina Włoszczowa uchwaliła już 5 marca, to jednak 11 czerwca musiała jeszcze raz głosować nad tą uchwałą. Powodem były uchybienia, jakie stwierdził organ nadzoru, czyli wojewoda świętokrzyski i uchwałę włoszczowskiej rady unieważnił. Gmina nie wskazała sposobu wydatkowania pieniędzy na realizację wyżej wymienionego programu. Po uzupełnieniu braków Rada Miejska jednogłośnie przegłosowała program na ostatniej sesji.

Na wyłapywanie bezpańskich psów i zapewnienie im opieki w schronisku prowadzonym przez Fundację Zwierzyniec w Szczytach, w województwie łódzkim oraz opiekę nad wolno żyjącymi kotami gmina Włoszczowa zarezerwowała w tegorocznym budżecie łącznie 30 tysięcy złotych. W ubiegłym roku za jednego schwytanego i zabranego do schroniska psa wraz z jego utrzymaniem gmina płaciła 1,6 tysiąca. Psy odławiała i transportowała profesjonalna firma z Olesna (województwo opolskie), która w tym roku również ma się tym zajmować. W innych gminach, jak chociażby Krasocin za te usługi firmy życzyły sobie jeszcze więcej, bo od 2 do 2,5 tysiąca złotych od jednego psa. Ostatnio gmina ta zapłaciła 2,1 tysiąca za zabranie do hotelu dla zwierząt w Lisowie porzuconego owczarka podhalańskiego w Ostrowie, o którym pisaliśmy dwa miesiące temu. Pies przebywał tam tydzień czasu, aż znalazł nowego właściciela w osobie Agnieszki Migoń z Włoszczowy.

Podobne programy opieki nad zwierzętami bezdomnymi przyjęły wszystkie gminy w powiecie włoszczowskim. Gminy Krasocin, Kluczewsko i Moskorzew zarezerwowały na ten cel po 3 tysiące złotych, pozostałe gminy - Secemin i Radków - po 2 tysiące. Jak to możliwe? - Staramy się znajdować dla bezdomnych zwierząt opiekunów na terenie naszej gminy, dlatego nie ponosimy tak wysokich kosztów związanych z ich wyłapywaniem i przekazywaniem do schroniska - mówi wójt Krasocina Ireneusz Gliściński. - U nas też staramy się szukać dla tych zwierząt nowych właścicieli, dzięki czemu koszty są mniejsze - twierdzi wójt Moskorzewa Jarosław Klimek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie