To przeszło dwa razy więcej, niż zamierza wydać na te zwierzęta pięć gmin wiejskich razem wziętych.
Wprawdzie gminny program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt gmina Włoszczowa uchwaliła już 5 marca, to jednak 11 czerwca musiała jeszcze raz głosować nad tą uchwałą. Powodem były uchybienia, jakie stwierdził organ nadzoru, czyli wojewoda świętokrzyski i uchwałę włoszczowskiej rady unieważnił. Gmina nie wskazała sposobu wydatkowania pieniędzy na realizację wyżej wymienionego programu. Po uzupełnieniu braków Rada Miejska jednogłośnie przegłosowała program na ostatniej sesji.
Na wyłapywanie bezpańskich psów i zapewnienie im opieki w schronisku prowadzonym przez Fundację Zwierzyniec w Szczytach, w województwie łódzkim oraz opiekę nad wolno żyjącymi kotami gmina Włoszczowa zarezerwowała w tegorocznym budżecie łącznie 30 tysięcy złotych. W ubiegłym roku za jednego schwytanego i zabranego do schroniska psa wraz z jego utrzymaniem gmina płaciła 1,6 tysiąca. Psy odławiała i transportowała profesjonalna firma z Olesna (województwo opolskie), która w tym roku również ma się tym zajmować. W innych gminach, jak chociażby Krasocin za te usługi firmy życzyły sobie jeszcze więcej, bo od 2 do 2,5 tysiąca złotych od jednego psa. Ostatnio gmina ta zapłaciła 2,1 tysiąca za zabranie do hotelu dla zwierząt w Lisowie porzuconego owczarka podhalańskiego w Ostrowie, o którym pisaliśmy dwa miesiące temu. Pies przebywał tam tydzień czasu, aż znalazł nowego właściciela w osobie Agnieszki Migoń z Włoszczowy.
Podobne programy opieki nad zwierzętami bezdomnymi przyjęły wszystkie gminy w powiecie włoszczowskim. Gminy Krasocin, Kluczewsko i Moskorzew zarezerwowały na ten cel po 3 tysiące złotych, pozostałe gminy - Secemin i Radków - po 2 tysiące. Jak to możliwe? - Staramy się znajdować dla bezdomnych zwierząt opiekunów na terenie naszej gminy, dlatego nie ponosimy tak wysokich kosztów związanych z ich wyłapywaniem i przekazywaniem do schroniska - mówi wójt Krasocina Ireneusz Gliściński. - U nas też staramy się szukać dla tych zwierząt nowych właścicieli, dzięki czemu koszty są mniejsze - twierdzi wójt Moskorzewa Jarosław Klimek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?