Spartakus Daleszyce - Lubrzanka Kajetanów 3:3 (0:0)
Bramki: Patryk Raczyński 48, Maciej Żądło 58, 63 - Damian Kopyciński 67, 88 z karnego, Hubert Janyst 72.
Spartakus: Krążek - Pietrzyk (65 Ostrowski), Kaleta, Guz Wołowiec - P. Raczyński (70 Dziedzic), Dziubek, Górski, Jeziorski, Żądło - Wychowaniec (46 W. Brożyna).
Lubrzanka: Żyła - Żak, Gryz, Zawierucha, Grzejszczyk - Górzyński (60 Budzisz), Janyst, Gaj (60 Skrzyniarz), Pokora, Kopyciński - Zajęcki.
Spartakus prowadził 3:0, a mógł nawet przegrać. - Straciliśmy kontrolę nad meczem. Inna sprawa, że sędziowanie było skandaliczne. Związek coś musi z tym zrobić, bo już słyszę, że mamy przegrać w Pińczowie. Wolę, by o wynikach decydowało boisko, a nie to jak niektórzy obstawiają u buka - przyznał oburzony Krzysztof Trela, trener gospodarzy. - Spartakus może mieć pretensje do siebie. Karny dla.nas ewidentny, a faulowany 17-latek nie symulował. Powtórka karnego? Gracze rywala wbiegali w pole karne - dodał Jacek Pawlik z Lubrzanki.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?