Unia Sędziszów - Klimontowianka PBI Klimontów 4:1 (2:0),
Bramki : Adam Brożek 9, Mateusz Rejowski 28, 69, Tomasz Nartowski 76 - Adrian Bernyś 79.
Unia: Pawlikowski - Bratek (73 Grzych), Kita, Pańtak, Winiarski, Ślęzak, Papaj, Grzybek (78 Słoka), Rejowski, Nartowski (84 Styczeń), Brożek.
Klimontowianka PBI: Majchrowski - Kosno, Dubiel, Niziołek (80 Krawczyk), Miłek, Kaczmarczyk, Mikosa, Gach (65 Kuranty), Szymański, Kiliański, Bernyś.
- Uważam, że nasza wygrana jest jak najbardziej zasłużona. Muszę pochwalić swoich piłkarzy za bardzo ambitną postawę, mimo bardzo trudnej naszej sytuacji w tabeli. Także zespół z Klimontowa mimo przegranej zasłużył na pochwałę - mówił po meczu Krystian Rokicki, trener Unii.
- Zaledwie w trzynastu pojechaliśmy na mecz do Sędziszowa. Zabrakło z różnych przyczyn kilku podstawowych zawodników, Piotra Ferensa, Arkadiusza Stępnia, Boryckiego i Arkadiusza Lasoty - mówił po meczu Dariusz Krawczyk, prezes Klimontowianki PBI.
Naprzód Jędrzejów - TS 1946 Nida Pińczów 1:0 (0:0)
Bramka: Patryk Kowalczyk 75.
Naprzód: Majcherczyk - Bożęcki, Maciejewski, Olszewski, P. Bębenek - Osiński, Kowalczyk (80. Piechota), Sputo, Gilewski, Tekiel (74. Foremnik) - Kasza (90. Radziejewski).
Nida: Pałaszewski - Kempkiewicz, Zygan, Szafraniec, Parlicki - Buczak (65. Paniec) - Koszela, Krzak, Garula (63. Tutaj), Nogacki (46. Stępnik) - Wołczyk.
- Cieszymy się ze zwycięstwa, długo na nie czekaliśmy. Wcześniej mogliśmy rozstrzygnąć losy spotkania, ale nie wykorzystaliśmy sytuacji, które stworzyliśmy - powiedział Grzegorz Opara, trener Naprzodu.
-Mieliśmy dobrą sytuację po przerwie na 1:0, ale jej nie wykorzystaliśmy i to się zemściło. A później z Majcherczyka zrobiliśmy bohatera, bo trzykrotnie interweniował w groźnych sytuacjach - powiedział Artur Jagodziński, trener Nidy.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?