Jak wyszedłeś na boisko w barwach Naprzodu pomyślałeś – co ja tutaj robię?
Inaczej. Rozmyślałem dlaczego mnie tak długo nie było w tej lidze. Nie brali mnie trenerzy, bo zakodowali sobie Jagodzińskiego krnąbrnego, trudnego. Janusz tak nie podszedł do tematu, uznał, że mogę pomóc, więc podjąłem wyzwanie. Jestem wdzięczny Cieślakowi za współpracę w akademii PAMAF i chce coś ekstra zaoferować w Naprzodzie.
Czujesz, że możesz pomóc na boisku?
Jakbym tak nie czuł to bym odmówił Januszowi. Nie zapomniałem jak się gra w piłkę, dobrze wykonuje stałe fragmenty, technicznie nie mam się czego wstydzić. Są zaległości fizyczne, ale z każdym dniem wyglądam lepiej. Nadrobimy.
Tobie nie wypada spisać się słabo w czwartej lidze?
W czwartej lidze nie można mówić o żadnej presji, a ja coś tam w piłkę grać potrafię. Mam 33 lata, lecz nie zostałem wyeksploatowany, bo była długa przerwa. Nie straciłem jednak głodu futbolu.
Co musi poprawić Naprzód, żeby ruszyć w górę tabeli?
Już z Moravią w defensywie wyglądało to poprawnie. Trzeba łapać każdy dzień, by trenować, eliminować błędy i cieszyć się piłką. Futbol sprawia radość w klasie A, drugiej, trzeciej, czwartej i ci, co go uprawiają mogą się czuć uprzywilejowani. Musimy wszyscy tak do tego podchodzić i o zwycięstwa będzie łatwiej.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?