4. Nations Cup. Arkadiusz Moryto najskuteczniejszy, dobry mecz Michała Olejniczaka i Mateusza Korneckiego. Kontuzja Szymona Sićki [ZDJĘCIA]

Polska - Tunezja 26:30 (12:14)
Polska: Zembrzycki (1-40 min, 6/25 = 24 %), Kornecki (40-60 min, 6/14 = 43 %) – Krajewski 2, Czapliński – Przytuła 3, Pietrasik – Jędraszczyk 4, Olejniczak 4 – Przybylski 2, Tomczak, Adamski – Moryto 5 (2), Komarzewski 1 – Walczak 1, Bis, Syprzak 4. Trener: Patryk Rombel.

Przebieg: 0:3 (‘4), 2:3, 2:4, 5:4 (‘13), 5:5, 6:5, 6:7, 7:7, 7:10 (‘21), 8:10, 8:11, 10:11, 10:13, 11:13, 11:14, 12:14 – 13:14, 13:17 (‘39), 14:17, 14:19, 16:19, 16:21, 17:21, 17:24 (‘49), 18:24, 18:25, 19:25, 19:26, 21:26, 21:27, 23:27, 23:28, 24:28, 24:29, 25:29, 25:30, 26:30.

Karne. Polska: 2/2. Tunezja: 2/2.

Kary. Polska: 10 minut. Tunezja: 8 minut.

W meczu zagrało trzech zawodników Łomża Vive Kielce. Arkadiusz Moryto z pięcioma bramkami (5/7, jedna strata, kara 2 min.) był najskuteczniejszym graczem naszej drużyny, dobre spotkanie rozegrał Michał Olejniczak (4/4, jedna asysta, wypracowany karny, dwie straty), bardzo dobrze zaprezentował się Mateusz Kornecki (43 procent), który wszedł do bramki na ostatnie 20 minut. Swój trzeci mecz w reprezentacji rozegrał wychowanek kieleckiego klubu, Bartłomiej Bis, na boisku pojawił się na chwilę Wiktor Tomczak - gracz Łomży Vive wypożyczony do Torus Wybrzeża Gdańsk.

Nie zagrał Szymon Sićko, który na jednym z ostatnich treningów skręcił staw skokowy. Nie jest to jednak poważny uraz i występ rozgrywającego mistrzów Polski na mistrzostwach Europy nie jest zagrożony.

Polscy szczypiorniści wyraźnie przegrali z Tunezją, którą na tegorocznych mistrzostwach świata pokonali 30:28. Nasi zawodnicy popełnili aż 18 prostych błędów w ataku, większość z nich przeciwnicy zamienili na gole z kontrataków. Na usprawiedliwienie - nasi reprezentanci ostatnio mieli ciężkie treningi na zgrupowaniu w Cetniewie, a we wtorkowym spotkaniu zagrało trzech debiutantów.

Pierwsza połowa w wykonaniu Biało-Czerwonych to sporo błędów, zarówno w obronie, jak i w ataku. W defensywie nasi zawodnicy nie potrafili sobie poradzić z nieraz żywiołowymi, indywidualnymi akcjami akcjami Tunezyjczyków, momentami brakowało współpracy. Gorzej było w poczynaniach ofensywnych naszej drużyny, w której było dużo prostych błędów. Pozytyw to debiutujący w reprezentacji Piotr Jędraszczyk. Dwudziestoletni środkowy rozgrywający Piotrkowianina Piotrków Trybunalski popisał się wieloma ładnymi akcjami, w pierwszej części zdobył cztery bramki, miał cztery asysty i kilka innych dobrych zagrań. Niewiele dobrego można powiedzieć o debiucie Ariela Pietrasika, 22-letniego lewego rozgrywającego szwajcarskiego St. Omar St. Gallen, pierwszy mecz w kadrze zaliczył także Mikołaj Czapliński, 21-letni skrzydłowy Orlenu Wisły Płock.

Na początku spotkania nasi zawodnicy popełnili kilka prostych błędów, dali się skontrować i rywale objęli trzybramkowe prowadzenie. Potem polski zespół poprawił obronę, przez siedem minut nie dał sobie rzucić gola i w 15 minucie wyszedł na jedyne w meczu prowadzenie (6:5). Potem wróciły błędy, do tego doszły kary i drużyna z Tunezji znów odjechała na różnicę trzech bramek.

W drugiej połowie dobrą zmianę Jędraszczykowi dał Olejniczak, ale z polskim atakiem nadal było kiepsko. W efekcie drużyna z Afryki budowała przewagę, w 49 minucie przegrywaliśmy już różnicą siedmiu bramek (17:24).

W innym meczu turnieju Holandia przegrała z Japonią 30:33.

W środę o godzinie 18.30 Polska gra z Japonią, a w czwartek o tej samej porze z Holandią. Mecze transmituje TVP Sport.

GDZIE SĄ CHŁOPCY Z TAMTYCH LAT, CZYLI CO DZIŚ ROBIĄ BYŁE GWIAZDY VIVE KIELCE [ZDJĘCIA]

IGOR KARACIĆ SIĘ ZARĘCZYŁ. ZOBACZ JEGO PIĘKNĄ WYBRANKĘ	PIĘKNOŚĆ Z UKRAINY. ZOBACZ PARTNERKĘ ARTIOMA KARALIOKA
BYŁY ZAWODNIK VIVE KIELCE JEST CZOŁOWYM POKERZYSTĄ ŚWIATA. WYGRYWA MILIONY DOLARÓW	RESTAURACJE, STRZELNICA, SKLEP, DEVELOPERKA, CAMPY DLA MŁODZIEŻY– ZOBACZ BIZNESY PIŁKARZY RĘCZNYCH [ZDJĘCIA]