Uczestnicy 42. Kieleckiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę weszli do Kielc
Na Kawetczyźnie pątników, wśród których szedł biskup kielecki Jan Piotrowski, powitali przedstawiciele dwóch parafii - Chrystusa Króla z księdzem proboszczem Jerzym Marcinkowskim oraz Świętego Stanisława Biskupa Męczennika - obecnym proboszczem Wiesławem Stępniem i byłym - księdzem Marianem Janusem.
Zobacz zdjęcia z wejścia pielgrzymów do Kielc
-Dzisiaj trzeci dzień naszego pielgrzymowania na Jasną Górę. Wchodzimy właśnie do Kielc z dużą radością w sercach i intencjami, które niesiemy. Nie tylko naszym, ale również tymi, o które prosili nas bliscy. Pielgrzymka to wyjątkowe przeżycie, dlatego gorąco zachęcam do udziału. W środę rano wyruszamy z Kielc, jeszcze można do nas dołączyć
- mówił Damian Sławski, wójt gminy Miedziana Góra.
Zobacz zdjęcia z wejścia pielgrzymów do Kielc
-Pod Chmielnikiem trochę nas zmoczyło, ale idzie nam się dobrze. Wszystkie prośby zaniesiemy na Jasną Górę - mówił ksiądz Grzegorz Stachura, proboszcz parafii w Szczukowicach, który idzie w grupie czerwono - czarnej, razem z księdzem Konradem Wójcikiem.
W pielgrzymce szli też między innymi wiceminister spraw zagranicznych, świętokrzyski poseł Piotr Wawrzyk, kielecki radny Arkadiusz Ślipikowski,, Magdalena Fogiel-Litwinek, zastępca Komendanta Wojewódzkiego Ochotniczych Hufców Pracy.
-Błogosławieństwo Boże towarzyszy nam cały czas. Idzie około 840 osób. Medytujemy, jak wierzyć w Kościół Chrystusowy, jak dobrze przeżyć życie jako chrześcijanie. Do Maryi podążają osoby w różnym wieku. Najmłodsza jedzie w wózku, ma kilka miesięcy, najstarsza blisko 80 lat. Warto dodać, że prawie 150 osób idzie po raz pierwszy w pielgrzymce
- mówił nam ksiądz Marek Blady, dyrektor pielgrzymki.
-Jest trochę słońca, trochę deszczu, jak w życiu. Pan Bóg nas prowadzi, stawia życzliwych ludzi. Może pielgrzymów jest mniej, ale jest pięknie, radośnie, jestem pod wrażeniem tego, co dzieje się na pielgrzymkowym szlaku, z jaką życzliwością się spotykamy - mówił ksiądz Daniel Olejarczyk z parafii świętego Stanisława na Barwinku w Kielcach.
-Jest klimat rekolekcji w drodze i modlitwy. Jak to się zaczęło? Zachęcił mnie ksiądz Tomasz Szczepanik, a teraz sama chcę iść, bo dużo mi daje to pielgrzymowanie. Są wyrzeczenia, jest trud, ale każdy wysiłek wart jest tych owoców, które później otrzymamy
- mówiła nam pod Bazyliką Katedralną w Kielcach Ola z Małogoszcza, która po raz czwarty idzie w pielgrzymce.
- Wspaniała rzecz, ale to trzeba przeżyć. Jak zobaczyłem wiele osób w Wiślicy, które widzę tylko raz w roku, to humor się poprawił. Można się pomodlić i naładować akumulatory na cały rok. Wczoraj nocowaliśmy u pani sołtys Łabędziowa, nawet upiekłem ciasto, było bardzo sympatycznie
- mówił Paweł z gminy Strawczyn, który po raz 21 idzie w pielgrzymce.
O godzinie 15.30 w Bazylice Katedralnej rozpoczęła się msza święta dla pielgrzymów, której przewodniczył biskup kielecki Jan Piotrowski. Razem z nim koncelebrowało ją kilkudziesięciu kapłanów, między innymi ci, którzy pielgrzymują na Jasną Górę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?