Od piątku do niedzieli w Miejskim Centrum Kultury w Skarżysku - Kamiennej trwał 48 Ogólnopolski Turniej Recytatorski imienia Leopolda Staffa. To prestiżowy i chyba najstarszy konkurs tego typu w kraju, biorą w nim udział najlepsi polscy recytatorzy. Ze względu na epidemię impreza nie odbyła się w grudniu ubiegłego roku, ale teraz. Przed jury w składzie: Andrzej Głowacki, reżyser i aktor, Katarzyna Flader - Rzeszowska, absolwentka Akademii Teatralnej w Warszawie i Konrad Dworakowski, reżyser i aktor zaprezentowało się 22 wykonawców.
W niedzielę w samo południe rozpoczął się koncert laureatów, wyreżyserowany przez Mateusza Nowaka. Występujący otrzymali gromkie brawa i owację na stojąco, po czym ogłoszono wyniki.
Nagroda w kategorii poezji śpiewanej (1500 złotych)
- Dawid Mik z Tarnowa ("W Weronie" Cypriana Kamila Norwida i "Ostrzeżenie" Ewy Lipskiej)
Wyróżnienia (po 600 złotych) otrzymali:
- Ilona Baka z Ostrowca Świętokrzyskiego (utwory "Krzemina" Bolesława Leśmiana i "Saturn" Jacka Dehnela)
- Teresa Kupracz z Ostrowca Świętokrzyskiego ("Skarby świata całego" Bohumila Hrabala)
- Elżbieta Jakóbczyk z Tomaszowa Mazowieckiego ("Rzeka" Mariusza Szczygła i wiersze Haliny Poświatowskiej)
III miejsce (po 1250 złotych)
- Maciej Adrian ze Skarżyska - Kamiennej ("Traktat o łuskaniu fasoli" Wiesława Myśliwskiego)
- Radosław Janik z Runowa (Nowa Szkoła Filozoficzna" Tadeusza Różewicza i "Agrafka" Jana Ubowskiego)"
II miejsce (1500 złotych)
- Edgar Wojtasiak z Jędrzejowa ("Biało - czerwony" Dawida Bieńkowskiego i "Naturalizm" Joanny Kulmowej)
I miejsce (2000 złotych)
- Jarosław Zoń z Mszany Dolnej ("Marian" Kowalskiego)
Po raz pierwszy w historii konkursu przyznano dwie Grand Prix - "Gałązki Wikliny" i 2500 złotych. Otrzymały je
- Magdalena Świerczyńska ze Skarżyska - Kamiennej (Ballady i romanse" Ignacego Kasprowicza)
- Witalia Sosnowska z Lublina ("Wariatka" Anny Kamieńskiej)
Uczestnicy nagrodzili aplauzem Jagodę Juchniewicz, która od wielu lat pracuje przy organizacji turnieju i jest jego dobrym duchem.
- Przyjeżdża się nie tylko do miejsca i miasta, ale głównie do ludzi. W Skarżysku jest taki duch, którego na próżno szukać w innych miejscach - stwierdziła Monika Kowalczyk - Kogut, prowadząca koncert laureatów.
Uczestnikom za przybycie dziękowali, zapraszając na kolejny turniej, wiceprezydent Skarżyska - Kamiennej Krzysztof Myszka i Grażyna Majewska, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury. Warto dodać, że dzięki licznym sponsorom nagrody w turnieju były bardzo atrakcyjne.
Magdalena Świerczyńska od lat bierze udział w turnieju. To jej pierwsza "Gałązka Wikliny", na jej zdobycie długo czekała. - Recytacją pasjonuję się od dzieciństwa. Zdobycie Grand Prix w tym konkursie to spełnienie marzeń - mówi.
Nagrodę Drożdży, dla najlepiej zapowiadającego się recytatora instruktorzy przewrotnie przyznali Jarosławowi Zoniowi. Utytułowany recytator przez wiele lat z sukcesami brał udział w "Staffie". 9 lat temu oficjalnie pożegnał się z turniejem. Teraz wrócił. - Przyjechałem do Skarżyska spotkać się z ludźmi, a także odwiedzić grób Huberta Guzy. Nie mogę uwierzyć, że odszedł. Chyba wszyscy podczas konkursu rozglądaliśmy się za nim - powiedział nam Jarosław Zoń. Hubert Guza zmarł jesienią ubiegłego roku w wieku 40 lat. Przez wiele lat brał udział w turnieju, później reżyserował koncerty laureatów.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?