Wszystko wie najlepiej,nieustannie się wtrąca i krytykuje zięcia - to ten gorszy obraz teściowej, złośliwie nazywanej „mamusią”. Z drugiej strony jak nikt zajmie się wnukami, ugotuje rosół, służy też życiową mądrością. Może więc mimo wszystko warto złożyć jej dziś życzenia?
Teściową ma się jedną... na ogół
- Mamy rozmawiać o teściowej czy o mojej teściowej? - żartuje na wstępie Karol Golonka z kieleckiego Kabaretu Skeczów Męczących i przyznaje, że teściowa, jako osoba postrzegana stereotypowo, jest wdzięcznym obiektem żartów. - Moja teściowa jest kochana, pomocna i niech nie czyta dalej - śmieje się komik.
Kabaret Skeczów Męczących podczas Świętokrzyskiej Gali Kabaretowej sam przedstawiał scenkę z rozmową dwóch mężczyzn prowadzoną nad polskim morzem. - Mam dobre wspomnienia związane z tym miejscem - mówi jeden. - Dlaczego? - dopytuje kolega. - Bo tu utopiła się moja teściowa - pada odpowiedź.
- Tak to już jest, że teściowa przedstawiana jest jako osoba walcząca z małżonkiem swojego dziecka. Być może ma to jakieś uzasadnienie, bo w każdym dowcipie jest trochę prawdy, warto jednak pamiętać, że ludzie są różni. I teściowe też. W większości przypadków teściową ma się tylko jedną, choć znam takie osoby, które miały i trzy. Wśród tych trzech jedna z pewnością pasuje do stereotypu - mówi Karol Golonka.
Nowoczesna dogada się z każdym
Teściową jest od kilku lat Wiesława Piotrowska, laureatka tytułu Kobieta Przedsiębiorcza 2014, która na co dzień prowadzi Zakład Opiekuńczo-Leczniczy w Osinach. - Teściowa powinna być partnerem do rozmów, powinna scalać rodzinę, a nie dzielić ją. Wtedy relacje uczuciowe są miłe i przyjazne - podkreśla Wiesława Piotrowska. Dodaje, że dobrą teściową powinna cechować tolerancja i nowoczesność. - Taka dogada się z każdą młodą osobą - zauważa nasza rozmówczyni.
A wie, co mówi, bowiem jej zięć z pochodzenia jest Hindusem. - Co prawda czuje się zeuropeizowany, ale bardzo szanuje swoją tożsamość i kulturę, podobnie, jak naszą - opowiada Wiesława Piotrowska. Jej relacje z zięciem są bardzo dobre, oparte na sympatii i wzajemnym zrozumieniu.
To już nie tylko zołza
Teściowa funkcjonuje wciąż w stereotypie społecznym jako zołza, która ma za zadanie chronić interesów syna albo córki, brakuje jej tolerancji dla partnera własnego dziecka - mówi Krzysztof Korona, psycholog. Specjalista zaznacza jednak, że takie spojrzenie na teściową nie do końca ma odzwierciedlenie w rzeczywistości. - Już dawno wyszliśmy z tego stereotypu, teściową coraz częściej postrzega się po prostu jako babcię i w tych kategoriach się o niej myśli - mówi. - Powiedziałbym nawet, że w tej chwili odgrywa rolę tak zwanego „niezbędnika”, szczególnie w kontekście młodych małżeństw. To teściowa babcia właśnie jest niezbędnie potrzebna, by wspierać młodych w wychowywaniu dzieci, by wspomagać ich w osobistym rozwoju i karierze zawodowej. W tej roli zaczyna być zatem traktowana z większym szacunkiem i zrozumieniem. W efekcie stereotyp zaczyna być rozmiękczony i rozmyty - dodaje.
Dzień Teściowej to coroczne święto, które w Polsce obchodzone jest 5 marca.
Święto zostało ustanowione w 80. latach XX wieku. Pierwszy raz Dzień Teściowej był obchodzony we Francji. Święto powstało na wyraz szacunku i wdzięczności synowej lub zięcia wobec teściowej (matka żony) lub świekry (w staropolskim matka męża) za jej obecność, zainteresowanie i pomoc w wychowaniu dzieci, prowadzeniu domu.
W Stanach Zjednoczonych Dzień Teściowej obchodzony jest w czwartą niedzielę października od 2002 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?