Mężczyzna, jak wynika z ustaleń śledczych, wszedł na teren sadu należącego do 71-latki i wyniósł stamtąd przygotowane do sprzedaży worki z jabłkami. Obliczono, że skradziono blisko tonę jabłek.
Z posesji zginęła także 200-kilogramowa metalowa płyta. 55-latka podejrzewanego o kradzież policjanci zatrzymali w środowe przedpołudnie, był już wcześniej notowany. Straty wyceniono na 1500 złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?