Sprawa dotyczy tragicznych wydarzeń z 21 kwietnia 2008 roku. Przed apteką przy ulicy Wojewódzkiej w Kielcach młoda matka zostawiła na moment wózek ze swoim półtoramiesięcznym synkiem. Gdy weszła do budynku, do wózka - jak zeznawali świadkowie - podbiegła Ewelina, która akurat przypadkowo była w okolicy ze swoją matką i babką. Według aktu oskarżenia wyszarpnęła dziecko, a potem rzuciła na beton. Na szczęście maleńki Kubuś przeżył.
Wydając wyrok sąd zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary. Jako okoliczność łagodzącą wziął m.in. pod uwagę osobowość oskarżonej, którą biegli określili jako infantylną i niedojrzałą. Sędzia Lena Romańska podkreśliła, że oskarżona miała ograniczoną zdolność do pokierowania swoim postępowaniem, ale jednocześnie wiedziała, co robi i potrafiła przewidzieć konsekwencje swojego zachowania. - Działała z zamiarem pozbawienia życia dziecka. Podeszła do wózka, aby zrobić chłopcu krzywdę - mówiła sędzia Romańska.
Więcej w środę w Echu Dnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?