W 7. rocznicę katastrofy smoleńskiej zebrali się tam przedstawiciele władz miasta, województwa, służb mundurowych i delegatura Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach. Obchody rozpoczął Michał Daranowski z Wydziału Edukacji, Profilaktyki i Pożytku Publicznego w kieleckim Urzędzie Miasta, który przypomniał, dlaczego warto 10 kwietnia pokusić się o chwilę refleksji i zadumy. – Bo to jedna z ważniejszych dat naszej najnowszej historii, przypominająca o tragicznym wydarzeniu, w którym zginęła elita polskiego narodu – zaznaczył.
Następnie grupa kilkunastu uczniów ze Szkoły Podstawowej numer 25 w Kielcach zapaliła znicze pod obeliskiem upamiętniającym 96 osób, które zginęły pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku, a także złożyła kwiaty – wraz z przedstawicielami władz.
- Bardzo ważna jest pamięć o katastrofie smoleńskiej. Musimy pokazywać, że nie zapominamy o elicie, która zginęła siedem lat temu. Bo byli to wspaniali ludzie, duma polskiego narodu. Wśród ofiar znaleźli się prezydent Lech Kaczyński z małżonką, ostatni prezydent Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, a także premier Przemysław Gosiewski, który mocno zasłużył się dla naszego regionu. Myślę, że co roku 10 kwietnia oddając cześć tym, którzy zginęli w katastrofie, wzmacniamy też przekaz tego, by wreszcie wyjaśnić jej przyczyny – powiedział Dariusz Kozak, przewodniczący Rady Miasta w Kielcach.
W podobnym tonie wypowiedziała się doktor Dorota Koczwańska-Kalita, naczelnik delegatury Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach. – Są śmierci i tragedie, których naród nie może zapomnieć. Taką właśnie była katastrofa smoleńska. Zginęli w niej ci, których trudno było zastąpić. Przekonał się o tym zresztą sam Instytut Pamięci Narodowej, bo wśród ofiar znalazł się jego prezes Janusz Kurtyka – dodała pani naczelnik.
Do katastrofy smoleńskiej doszło 10 kwietnia 2010 roku o godzinie 8.41 czasu polskiego (10.41 czasu moskiewskiego), kiedy to polski samolot rządowy Tu-154 rozbił się podchodząc do lądowania na lotnisku w rosyjskim Smoleńsku. Zginęło 96 osób – wszyscy, którzy znajdowali się na pokładzie maszyny. Wśród ofiar znajdowały się osoby związane z regionem świętokrzyskim – poseł Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Gosiewski, były dowódca Wojsk Lądowych generał Tadeusz Buk, były wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Tomasz Merta, aktor bardzo często na uroczystościach rocznicowych odtwarzający postać marszałka Józefa Piłsudskiego Janusz Zakrzeński oraz prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Piotr Nurowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
