Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

79 lat temu stoczono słynną bitwę pod Gruszką. Jaka jest prawda o komunistycznej potyczce?

Tomasz Trepka
Tomasz Trepka
archiwum
79 lat temu rozegrała się słynna bitwa pod Gruszką w gminie Radoszyce w powiecie koneckim. Przez lata była uznawana za jedno z największych i najważniejszych starć pomiędzy komunistyczną partyzantką a niemieckim okupantem. Jak było w rzeczywistości?

Stoczona w powiecie koneckim bitwa, pomiędzy oddziałami Armii Ludowej i sowieckimi partyzantami, a znacznie przeważającymi wojskami niemieckimi, miała miejsce w nocy z 29 na 30 września 1944 roku. W propagandzie Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej urosła ona do symbolu walki komunistów z niemieckim okupantem. Do dziś starcie pod Gruszką wzbudza duże kontrowersje.

W 1954 roku sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Kielcach, Kazimierz Rokoszewski w tajnym, wewnętrznym piśmie następująco opisał wydarzenia, które miały miejsce tuż przed bitwą pod Gruszką, gdzie oddziały zamiast prowadzić obserwacje i zwiad, bawiły się w najlepsze, jak w czasie pokoju.

W noc poprzedzającą ten bój, na kwaterze, gdzie mieścił się Sztab, urządzono sobie bal z okazji imienin narzeczonej [Henryka] Połowniaka, pseudonim „Balbinka”, której przygotowano w tym celu nawet suknię balową. Tańce trwały całą noc; grały harmonie; pito wódkę a hitlerowcy tymczasem mobilizowali swe siły i wraz z Narodowymi Siłami Zbrojnymi zacieśniali wokół Armii Ludowej żelazny pierścień gotując się do zadania krwawego ciosu

– pisał partyjny dygnitarz. Łatwo się domyśleć, że pijani i zaskoczeni partyzanci stanowili dla okupanta niemieckiego łatwy cel.

Wiele z propagowanych przed 1989 rokiem „faktów” dotyczących tej bitwy, nie miało w rzeczywistości miejsca. Pierwszą z nich była rzekoma współpraca Narodowych Sił Zbrojnych z Niemcami i ich wspólny atak na komunistyczne oddziały. Kolejnym było, przez lata przemilczane, katastrofalne zachowanie dowództwa Armii Ludowej.

Major Henryk Połowniak, dowodzący 1. Brygadą Armii Ludowej imienia Ziemi Kieleckiej, nieoficjalnie przez swoich towarzyszy został oskarżony, że jego działania doprowadziły do „olbrzymich strat w ludziach”. Poległo wówczas około 70 osób, a kolejnych kilkudziesięciu zostało rannych. Nie był to jednak koniec lansowanych po 1945 roku kłamstw. Na jednym z odcinków zdezerterowali, zostawiając swoich kolegów, późniejsi czołowi przedstawiciele komunistycznego systemu, Tadeusz Maj „Łokietek” oraz Tadeusz Łęcki „Orkan”.

Zastrzeżenia współczesnych historyków budzi także liczba partyzantów w oddziałach stacjonujących nieopodal wsi Gruszka w powiecie koneckim. Według komunistów było ich nawet około 1,5 tysiąca, tymczasem obecnie operuje się dużo skromniejszymi liczbami i przypuszcza się, że poszczególne grupy liczyły najwyżej 500-600 osób.

W PRL rocznice bitwy pod Gruszką była uroczyście obchodzona. Również po 1989 roku niektóre środowiska upamiętniają to wydarzenie.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie