Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

80-lecie gazownictwa w Sandomierzu na spotkaniu w siedzibie Gazowni

Klaudia Tajs
Jubileusz połączono z konferencją, na której wspomniano o tak ważnym fakcie historycznym, jak budowie Okręgu Centralnego - Sandomierz, nazywanego Centralnym Okręgiem Przemysłowym z udziałem między innymi wicewojewody świętokrzyskiego Andrzeja Bętkowskiego oraz  posłów Krzysztofa Lipca i Marka Kwitka.
Jubileusz połączono z konferencją, na której wspomniano o tak ważnym fakcie historycznym, jak budowie Okręgu Centralnego - Sandomierz, nazywanego Centralnym Okręgiem Przemysłowym z udziałem między innymi wicewojewody świętokrzyskiego Andrzeja Bętkowskiego oraz posłów Krzysztofa Lipca i Marka Kwitka. Klaudia Tajs
80-leciu gazownictwa w Sandomierzu poświęcono w środę spotkanie, w siedzibie Sandomierskiej Gazowni. Jubileusz połączono z konferencją, na której wspomniano o tak ważnym fakcie historycznym, jak budowie Okręgu Centralnego - Sandomierz, nazywanego później Centralnym Okręgiem Przemysłowym.

Początki sandomierskiego gazownictwa wiążą się z datą piątego lutego 1937 roku i postacią wicepremiera Eugeniusza Kwiatkowskiego, który uznał, budowę gazociągu centralnego za priorytet i przeznaczył na to zadanie poważną, jak na ówczesne czasy kwotę 12 milionów złotych. Do największych miast położonych w Centralnym Okręgu Przemysłowym należały między innymi Lublin, Radom, Kielce, Tarnów i Rzeszów, ale miano stolicy całego regionu przemysłowego przypisano Sandomierzowi.

O przeszłości sandomierskiego gazownictwa mówił Radosław Słoniewski, dyrektor oddziału Zakład Gazowniczy w Kielcach, Polska Spółka Gazownictwa. - Przed Sandomierzem pojawiła się wielka szansa rozwoju, bycia miastem reprezentacyjnym, siedzibą administracyjną, usługową, kulturalną i oświatową - mówi dyrektor Radosław Słoniewski. -Możemy przypuszczać, że to królewskie miasto wykorzystałoby szansę w 100 procentach, gdyby nie wybuch wojny. Budowę gazociągu rozpoczęto w maju 1937 roku a zakończono pod koniec tego samego roku. Niestety wybuch II Wojny Światowej przekreślił wiele planów dotyczących gazowego rozwoju kraju. Pogrzebał też marzenia Sandomierza, jako stolicy nowego województwa. Nie zmienia to faktu, że miasto było ważnym ośrodkiem przemysłu gazowniczego. Jest nim do dziś i mamy nadzieję, że będzie nim przez całe przyszłe pokolenia.

Dziś, sandomierska Gazownia, to jedna z kilku tego typu placówek w wojewódzkie świętokrzyskim. Podobnie Gazownie działają w Busku Zdroju, Kielcach, Skarżysku - Kamiennej i Starachowicach. Polska Spółka Gazownictwa wobec poszczególnych Gazowni ma duże plany związane z rozwojem i zatrudnieniem wykwalifikowanego personelu. Obecny na spotkaniu poseł Krzysztof Lipiec ocenił te działania jako lep na serce. - Każdy pieniądz inwestowany przyczynia się do rozwoju gospodarczego naszego regionu - mówił poseł Lipiec. - Ten dodatkowy nośnik energii, jaką z całą pewnością jest gaz, przyczyni się do tego, że będziemy mieli czystsze powietrze i większą dostępność do energii.

O znaczeniu Gazowni w Sandomierzu mówił także wicewojewoda świętokrzyski Andrzej Bętkowski oraz poseł Marek Kwitek.

ZOBACZ TAKŻE: Kolędowanie w Kielcach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie