80-letni mężczyzna z Buska wyprowadził w pole fałszywego wnuka!

ZOBACZ TAKŻE:
Oto twarz oszusta. Udawał policjanta i wyłudzał pieniądze
(dostawca: dziennikzachodni.pl/dziennikzachodni.pl)

Przed godziną 9 w ostatni poniedziałek na stacjonarny numer do 80-letniego mieszkańca Buska zadzwonił nieznajomy.
- Obcy podał się za wnuka mężczyzny. Mówił, że miał wypadek samochodowy i potrzebuje pieniędzy, by załatwić problemy, jakie ma z ubezpieczycielem. Wspomniał o 42 tysiącach złotych - relacjonuje młodszy aspirant Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.

80-latek błyskawicznie zorientował się, że rozmawia z oszustem, ale nie dał tego po sobie poznać. Między jedną a drugą rozmową z naciągaczem, skontaktował się z policjantami.
- Mężczyzna zatelefonował do naszego dyżurnego z telefonu komórkowego, tak by nie blokować linii stacjonarnej i nie spłoszyć rzekomego wnuka - mówi Tomasz Piwowarski.

Zaalarmowani kryminalni podjechali na miejsce. Część policjantów miała oko na to, co działo się przed domem 80-latka, część weszła do środka, by udzielić mężczyźnie rad jak rozmawiać z oszustem a jednocześnie, by zapewnić 80-latkowi bezpieczeństwo. W ostatniej z kilku rozmów mieszkaniec Buska oświadczył, że nie ma kwoty o jakiej wspominał dzwoniący, może jednak zebrać 16,5 tysiąca złotych. Fałszywy wnuczek przystał na taką pożyczkę. Wyjaśnił, że sam nie może przyjść po pieniądze i opisał, kto się po nie zgłosi.

- Z pomocą seniora policjanci przygotowali kopertę zawierającą pocięte gazety. Około godziny 15 przed domem 80-latka pojawił się człowiek odpowiadający opisowi. Gdy oświadczył, iż przyszedł po odbiór przesyłki, został zatrzymany przez kryminalnych - relacjonuje Tomasz Piwowarski.

Tak w ręce policjantów wpadł 20-latek. Chwilę później w okolicy zatrzymany został 19-latek także podejrzewany o związek ze sprawą. Obaj młodzi to mieszkańcy okolic Chmielnika. Za usiłowanie oszustwa można trafić do więzienia nawet na osiem lat.
Kryminalni chwalą postawę 80-latka i przypominają, by jeśli rozszyfrujemy plany oszusta, nie próbować schwytać go samemu. O próbie oszustwa należy jak najszybciej zaalarmować policjantów.