Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"... a wy przyszliście do mnie..."

Rafał Banaszek
W mszy świętej koncelebrowanej w parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny uczestniczyło siedmiu księży.
W mszy świętej koncelebrowanej w parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny uczestniczyło siedmiu księży. Rafał Banaszek
W imieniu harcerzy Kasia Marszałek i kilkunastu uczniów Gimnazjum imienia Jana Pawła II w Seceminie przypomniało w czwartek wieczorem, co Ojciec Święty
W imieniu harcerzy Kasia Marszałek i kilkunastu uczniów Gimnazjum imienia Jana Pawła II w Seceminie przypomniało w czwartek wieczorem, co Ojciec Święty zwykł mawiać do młodych. Rafał Banaszek

W imieniu harcerzy Kasia Marszałek i kilkunastu uczniów Gimnazjum imienia Jana Pawła II w Seceminie przypomniało w czwartek wieczorem, co Ojciec Święty zwykł mawiać do młodych.
(fot. Rafał Banaszek)

W przeddzień pogrzebu Papieża niezliczone tłumy ludzi w kościołach, których na próżno spodziewać się podczas największych świąt i mszy niedzielnych. W rękach wiernych znicze, kwiaty i różańce. Ręka za rękę podczas śpiewania uwielbianej przez Ojca Świętego "Barki". Jedna wielka solidarność społeczna. A w dzień pogrzebu Papieża grobowa cisza w mieście i po wszystkich wioskach w powiecie. Tak Włoszczowa i pozostałe gminy żegnały Jana Pawła II.

Podczas pochodu na plac kościelny wszyscy mieszkańcy Secemina trzymali w rękach zapalone znicze.
Podczas pochodu na plac kościelny wszyscy mieszkańcy Secemina trzymali w rękach zapalone znicze. Rafał Banaszek

Podczas pochodu na plac kościelny wszyscy mieszkańcy Secemina trzymali w rękach zapalone znicze.
(fot. Rafał Banaszek)

Hołd największemu z Polaków oddały tłumy

Ponad dwadzieścia pocztów sztandarowych, delegacje wszystkich władz samorządowych, służby mundurowe, masa mieszkańców, dzieci i młodzież przybyły w czwartek o godzinie 18.00 do kościoła pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny we Włoszczowie, żeby pożegnać Ojca Świętego. "Biały marsz" z sąsiedniej włoszczowskiej parafii - pw. błogosławionego Józefa Pawłowskiego również dotarł na mszę żałobną. Plac kościelny wypełnił się mnóstwem wiernych. Po obu stronach kilkumetrowego krzyża z kwiatów i zniczy stanęły na warcie chyba wszystkie włoszczowskie sztandary, tym razem przystrojone w żałobne kiry.

Zebrani zaczęli od odśpiewania "Barki". Mszę świętą koncelebrowaną poprowadził ksiądz dziekan Edward Terlecki. - "Szukałem was, a wy przyszliście do mnie, teraz wam dziękuję" - powtarzał ksiądz dziekan słowa Ojca Świętego, które wyrzekł tuż przed śmiercią. - Jan Paweł II jest najpiękniejszym człowiekiem naszych czasów. To On wniósł radość w nasze życie. Przez umiłowanie drugiego człowieka stał się człowiekiem ponadczasowym, ponad regionami i podziałami. W Nim trzeba upatrywać lekarstwa na wszelkie problemy. Jego pontyfikat to prawdziwy blask Kościoła - głosił w homilii ksiądz Leszek Dziwosz z parafii pw. błogosławionego Józefa Pawłowskiego.

Dwanaście mszy od władz samorządowych

Pod koniec mszy świętej delegacje władz Urzędu Gminy Włoszczowa i Starostwa Powiatowego złożyły wieńce pod obrazem Jana Pawła II. Razem z Ośrodkiem Pomocy Społecznej samorządy te zamówiły dwanaście mszy za spokój duszy Papieża. Ponadto, starostwo i gmina ufundowały dla obydwu włoszczowskich parafii po jednej świecy paschalnej. Na pożegnanie parafianie zaśpiewali pieśń "Abba Ojcze", i trzymając się za ręce, kołysali się w rytm śpiewania. Uroczystość żałobną zakończyła przejmująca pieśń "Witaj Królowo, Matko Miłosierdzia". Po mszy mieszkańcy zapalili znicze wokół krzyża z kwiatów. To dzieło uczniów włoszczowskich szkół, którzy dzień wcześniej ułożyli z tysiąca żółtych i białych tulipanów, gerber, lilii oraz róż kilkumetrowy krzyż przy ołtarzu polowym na placu kościelnym.

Włoszczowianie wpisali też kilka słów pożegnania do księgi kondolencyjnej. O godzinie 21.00 odśpiewano apel jasnogórski. Także we włoszczowskim szpitalu imienia Jana Pawła II odbyła się w środę i czwartek wieczorem msza święta w kaplicy szpitalnej. Wzięli w niej udział załoga ZOZ, dyrekcja, związki zawodowe i pacjenci. Homilię wygłosił ksiądz kapelan Tomasz Filipiak.

Secemiński krąg miłości

W Seceminie, gdzie Jan Paweł II jest patronem miejscowego gimnazjum, mieszkańcy również byli świadkami pięknego i wzruszającego pożegnania, które zgotowały Papieżowi w przeddzień Jego pogrzebu głównie dzieci i młodzież. Spotkanie dla uczczenia pamięci po Ojcu Świętym odbyło się w budynku Zespołu Szkół. Tutaj ściągnęli licznie chyba wszyscy mieszkańcy Secemina. Na początku przedstawiciele samorządu uczniowskiego, Urzędu Gminy, delegacje ze szkół podstawowych z terenu gminy oraz indywidualne osoby złożyły kwiaty i zapaliły znicze pod tablicą pamiątkową patrona szkoły. Tutaj już od poniedziałku do samego piątku pełnili wartę zuchy i harcerze. W skupieniu wszyscy obecni na uroczystości żałobnej odmówili modlitwę "Ojcze Nasz". Po niej, z płyty kompaktowej wysłuchali modlitwy Pater Noster śpiewanej po łacinie przez samego Jana Pawła II. Ludziom łzy cisnęły się do oczu.

Kilkoma refleksjami i wspomnieniami o Ojcu Świętym podzielili się między innymi: Bogdan Wasik, przewodniczący Rady Gminy, Sławomir Krzysztofik, dyrektor Zespołu Szkół w Seceminie oraz przewodniczący samorządów uczniowskich - Marta Kopanicka z Gimnazjum i Monika Sopel ze Szkoły Podstawowej. Z kolei w imieniu harcerzy Kasia Marszałek i kilkunastu gimnazjalistów przypomniało, co Jan Paweł II zwykł mawiać do młodych. Widać było, że słowa te poruszyły sercami mieszkańców Secemina.

Wzruszającym akcentem spotkania było zaprezentowanie wierszy o Papieżu przez dwie panie - Helenę Hudą, liderkę zespołu ludowego "Złoty Kłos" z Secemina oraz Sabinę Bąk, emerytowaną nauczycielkę. Po tych wystąpieniach mieszkańcy zapalili znicze i ruszyli w uroczysty pochód na plac kościelny. Na czele konduktu szły poczty sztandarowe: Gimnazjum imienia Jana Pawła II, Szkoły Podstawowej imienia Jana Zawady, miejscowego Zakładu Kamieniarskiego "Granit", ZHP oraz Ochotniczej Straży Pożarnej z Secemina, Bichniowa i Brzozowej. Okrążając secemiński rynek dookoła, parafianie śpiewali "Barkę" i "Czarną Madonnę".

Przy pomniku Jana Pawła II na placu kościelnym wierni odmówili koronkę do Miłosierdzia Bożego i zaśpiewali apel jasnogórski. - Szkoła, kościół, wszyscy przyszliśmy tutaj razem. To piękne. Bóg zapłać za jedność. Obyśmy taką jedność tworzyli nie tylko w przeddzień pogrzebu Ojca Świętego, ale również kierowali się tą miłością do drugiego człowieka później - dziękował za liczne przybycie mieszkańcom ksiądz proboszcz Jan Laskowski. Dokładnie o godzinie 21.37 wszyscy utworzyli krąg miłości dla Papieża, trzymając się za ręce.

W piątkowe południe Włoszczowa, jak i wioski w powiecie zamarły. Na ulicach było pusto i cicho jak makiem zasiał. Jakby wszyscy nagle się wyludnili. Po transmisji uroczystości pogrzebowych Papieża odprawiano po parafiach msze święte za spokój Jego duszy.


O Gwieździe Miłości recytowała Sabina Bąk:

Świeciła nam Gwiazda Miłości,
wysoko nad światem świeciła,
a swoim niebiańskim blaskiem,
cały glob ziemski objęła.
Bo kto dziś na naszej planecie
nie poznał tej Gwiazdy Miłości?
i który z przywódców świata
jej w swoim kraju nie gościł?
(...)
To w ludzkich zbolałych sercach
po Twym odejściu z tej ziemi
pozostał ból i cierpienie
i straszna pustka w przestrzeni.
(...)
My dziś w obliczu Twej śmierci
pokłonem przed Tobą padamy
i za spełniony Dar Nieba
Serdeczne Bóg zapłać składamy:
za wolność,
za miłość i ocalenie,
ochronę życia i poświęcenie,
za ekumenizm,
za młodzież zjednaną,
za każdą duszę Bogu oddaną,
za sprzeciw w wojnach,
za pojednania,
za godność ludzką i ofiarowania,
za wszystkie Twoje pokłony tej ziemi,
Nasz Ojcze Święty - dziś dziękujemy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie