Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Absolwent historii wygrał konkurs poetycki

Justyna Cerazy
Adrian Witczak, zwycięzca Wiosennego Pojedynku na Wiersze ze statuetką drewnianego Kocura.
Adrian Witczak, zwycięzca Wiosennego Pojedynku na Wiersze ze statuetką drewnianego Kocura. Krzysztof Skoczek
Adrian Witczak, absolwent historii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach został zwycięzcą wiosennego pojedynku na wiersze, który odbył się w poniedziałek w Instytucie Filologii Polskiej UJK przy ulicy Leśnej.

- Cieszę się z wygranej. Jednak największą satysfakcją jest to, że mogłem zaprezentować swoje wiersze publiczności. Kontakt z nią jest bardzo ważny - powiedział Adrian tuż po zakończeniu konkursu i odebraniu nagrody- drewnianego Kocura.

Wiosenny pojedynek na wiersze jest organizowany przez Instytut Filologii Polskiej UJK co roku, zawsze na początku wiosny. Tym razem w zmaganiach wzięło udział czterech uczestników. Każdy z nich starał się jak najlepiej zaprezentować słuchaczom swoją twórczość. Ponieważ był to ,,pojedynek na wiersze", więc uczestnicy stoczyli walkę na ,,słowo poetyckie". Zwycięsko wyszedł z niej Adrian Witczak, którego utwory najbardziej spodobały się jury. Oceniający podkreślali dojrzałość jego poezji, ciekawą metaforykę oraz to, że Adrian potrafi świetnie ,,sprzedać" swoje wiersze publiczności.

- Poziom tegorocznego konkursu uważam, za bardzo wysoki. Przekonałem się, że mamy generację młodych twórców, którzy piszą naprawdę dobre wiersze. Mało tego, Ci ludzie, mają w sobie ogromną wrażliwość, a poezja jest właśnie odkrywaniem stopnia wrażliwości człowieka. Dodatkowo, Ci młodzi artyści są głęboko zakorzenieni w kulturze i to widać w ich twórczości - powiedział przewodniczący jury, wykładowca UJK, profesor Zbigniew Trzaskowski.

Profesor Trzaskowski podkreślał także, że pojedynki na wiersze to przede wszystkim możliwość konfrontacji twórcy z odbiorcą. - Takie konkursy uczą, a jaki sposób należy zaprezentować swoją poezję, żeby była jak najatrakcyjniejsza dla słuchaczy oraz jak opanować związany z tym stres - mówił przewodniczący jury. Mogła się o tym przekonać najmłodsza uczestniczka pojedynku- 16- letnia Martyna Mazur, dla której poniedziałkowy pojedynek był pierwszym, bezpośrednim kontaktem z publicznością: - Cieszę się, że miałam okazję zobaczyć, jak wygląda taki pojedynek na wiersze. Dostałam też kilka uwag od jury, które na pewno wezmę sobie do serca. Dla mnie ten konkurs był bardzo kształcący.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie