Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ach, jak niewiele brakło! Polscy szczypiorniści przegrali z Francją 27:28 [WIDEO]

Paweł KOTWICA [email protected]
Sławomir Stachura
Polacy znów bliscy remisu na mistrzostwach Europy. Znów przegrali jednym golem, tym razem z Francją. "Biało-czerwoni" mieli szansę na remis, ale bramkarz Francuzów, Cyril Dumoulin w ostatniej sekundzie obronił rzut Michała Jureckiego… Ciągle pozostajemy bez punktu na Euro, choć z mistrzami olimpijskimi zagraliśmy świetny mecz.

Polska - Francja 27:28 (14:15)

Polska: Szmal (10 obron) - Krajewski 2, Wiśniewski 1 - Chrapkowski 4, Bielecki, M. Jurecki 2 - Jurkiewicz 3, Jaszka 2 - K. Lijewski 4, Szyba 1 - Łucak 5 - B. Jurecki 3, Grabarczyk, Syprzak.

Francja: Dumoulin (18 obron) - Fernandez 3, Abalo 2, Grebille, Anic 4, Nyokas 1, N. Karabatić 8, Narcisse, Sorhaindo 2, Accambray 4, Guigou 4 (2), N. Karabatić.

Przebieg: 1:0, 1:2, 2:2, 2:4, 4:4, 4:5, 7:5, 7:8, 8:8, 8:9, 9:9, 9:10, 11:10, 11:14, 13:14, 13:15, 14:15 - 16:15, 16:16, 17:16, 17:17, 18:17, 18:19, 20:19, 20:20, 21:20, 21:24, 22:24, 22:25, 24:25, 24:26, 25:26, 25:27, 27;27, 27:28.

Karne. Polska: 0/1 (Dumoulin obronił rzut B. Jureckiego). Francja: 2/2. Kary. Polska: 12 minut (Bielecki 4, Grabarczyk, Chrapkowski, Jurkiewicz, M. Jurecki po 2). Francja: 10 minut (Narcisse, Sorhaindo, Abalo, N. Karabatić, Anić po 2). Sędziowali: N. Krstić, P. Ljubić (Słowenia).

Wcześniejsza wygrana Rosji nad Serbią 27:25 sprawiła, że przed Polakami otworzyła się szansa na wyjście z grupy z jakimś dorobkiem punktowym. Do drugiej rundy są bowiem zaliczane wyniki spotkań z drużynami, które również awansują.

Z Francją nie wygraliśmy od 20 lat (ostatni raz pokonaliśmy ją w 1994 roku w Kielcach), a ostatni raz zremisowaliśmy z nią na igrzyskach olimpijskich w Pekinie ponad pięć lat temu. W Danii remis był niezwykle blisko…

ZDECYDOWANIE LEPIEJ

W pierwszej połowie "biało-czerwoni" zagrali zdecydowanie lepiej, niż w spotkaniu z Serbią. Wprawdzie obrona nie dawała sobie rady ze świetnymi akcjami Nikoli Karabatica (w pierwszej części 6/6) i znów szwankowała gra w przewadze, ale o niebo lepiej wyglądał nasz atak, w którym Polacy nareszcie zaprezentowali składną, kombinacyjną grę. Wprawdzie na początku spotkania mieli problemy ze skutecznością (jak i w pewnym fragmencie drugiej połowy), do czego przyczynił się świetnie broniący Cyril Dumoulin, ale potem rozkręcali się z akcji na akcję, dwukrotnie wychodząc nawet na prowadzenie. Ostatni raz w pierwszej połowie - w 24 minucie, po kontrze skończonej przez skutecznego w środę wychowanka Vive Targów Kielce, Jakuba Łucaka (11:10). Niestety, zaczęliśmy popełniać proste błędy w ataku, Karabatić ciągle szalał, a próby powstrzymania go przypominały gaszenie pożaru platformy wiertniczej za pomocą dmuchania. Ale jeszcze przed przerwą udało się poprawić grę i do przerwy mistrzowie olimpijscy prowadzili tylko jednym golem, za sprawą bramki wprowadzonego na boisko Michała Jureckiego.

WALKA DO KOŃCA

Nasz zespół znakomicie zaczął drugą połowę, po dwóch golach z kontrataków Przemysława Krajewskiego odzyskaliśmy prowadzenie. Zmieniało się ono do 45 minuty. Wtedy nasz zespół przegrał przewagę 0:2, dwa razy stracił piłkę, nie rzucił kolejnego na tych mistrzostwach karnego i Francuzi zdobyli cztery bramki z rzędu - 48 minuta i było 21:24. W roli egzekutora starszego z braci Karabaticiów świetnie zastąpił William Accambray. Potem nasi zawodnicy ciągle byli mało skuteczni, znów znakomicie zaczął bronić Dumoulin, który wygrywał pojedynki z naszymi graczami. Mimo to heroiczna walka pozwoliła Polakom doprowadzić do remisu 27:27 - na 70 sekund przed końcem trafił Mariusz Jurkiewicz. Potem gola z koła po czasie i przygotowanej akcji rzucił Igor Anić i mieliśmy 18 sekund, a trzy sekundy przed końcem rzut wolny. Niestety, niesamowity Dumoulin odbił rzut Michała Jureckiego.

W piątek o godzinie 18 kończymy grę w pierwszej fazie grupowej meczem z Rosją.

W innym meczu grupy C: Rosja - Serbia 27:25 (14:14).

1. Francja 2 4 63-55
2. Serbia 2 2 45-46
3. Rosja 2 2 55-60
4. POLSKA 2 0 46-48

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie