Michał Braun zasygnalizował, że w Kielcach mieszkańcy nie mogą zgłaszać uchwał, ich inicjatywa nie jest respektowana przez władze miasta. Pytał, jak wyegzekwować prawo mieszkańców do tworzenia prawa lokalnego. Rzecznik podpowiedział, że można powołać się na ustawę o petycjach.
Inną ważną sprawę podniósł Bogdan Migas, przewodniczący Świętokrzyskiego Komitetu Obrony Społecznej. Jego zdaniem mieszkańcy są często bezbronni wobec sądowych wyroków nakazowych, ponieważ nie wiedzą o toczącej się sprawie oraz, że mają prawo wnieść sprzeciw do sądu.
Ciekawa sprawa zgłoszona na spotkaniu, to zakres działania straży miejskich i firm ochroniarskich i weryfikacji ludzi, którzy trafiają do tych formacji. Problem jest w tym, że samorządy same decydują o wielu zasadach obowiązujących w straży miejskiej, ponieważ ta formacja nie ma jednego zwierzchnika jak jest to w policji. -To temat do zajęcia się przez rzecznika- przyznał
Pytano o granicę wolności słowa i prawo do strachu przed imigrantami. – Każdy ma takie prawo, ale strach nie może być powodem do ataków agresji, także słownej – tłumaczył rzecznik.
Dodał, że ciekawy problem przedstawili niepełnosprawni, którzy odbywają szkolenia zorganizowane w ramach unijnych programów. Nabyte umiejętności nie są weryfikowane, nie dostają żadnych dokumentów potwierdzających udział w kursie i pracodawcy nie chcą ich zatrudniać.
Następna wizyta Rzecznika Praw obywatelskich w Kielcach jest zapowiedziana na 30 maja, a w drugiej połowie roku odwiedzi ono inne miejscowości w województwie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?