To niecodzienna sytuacja, by dwaj pięściarze z jednego klubu walczyli w finale najważniejszego turnieju bokserskiego w kraju, ale tak zdarzyło się właśnie w Sokółce, gdzie rozgrywane są 87. mistrzostwa Polski. W półfinale Adamiec pokonał stosunkiem głosów 4:1 Szymona Hamerskiego z Zawiszy Bydgoszcz, młodzieżowego mistrza Polski z tego roku. Daniel, który przeskoczył od ubiegłego roku aż o dwie kategorie (był w 2015 roku mistrzem Polski do 64 kg), poradził sobie doskonale i w dwóch pierwszych rundach dyktował warunki w ringu.
Z kolei Bartek Gołębiewski wypunktował w półfinale 5:0 Aleksandra Smołkę z UKS Śląsk Ruda Śląska i jego wyższość nad rywalem nie podlegała dyskusji.
- Przed mistrzostwami mówiłem o takim finale i marzenie się spełniło. W sobotę będę miał dylemat, w którym narożniku stanąć – śmieje się Grzegorz Nowaczek, trener Rushh.
Z mistrzostw w Sokółce pięcioosobowa ekipa wróci więc z trzema medalami – złotym, srebrnym i brązowym, gdyż brąz wywalczył Sebastian Gierada z KSZO Ostrowiec. Rywalizujący w wadze Gierada nie wyszedł do pojedynku o złoto z Adrianem Kowalem z Olimpu Lublin. Oddał go walkowerem.
Nie udało się natomiast awansować do strefy medalowej Tomaszowi Karysiowi z Rushh i Damianowi Faleckiemu z KSZO. Obaj przegrali walki ćwierćfinałowe. Karyś w wadze 60 kg przegrał 1:4 z Kordianem Wyciszkiewiczem z 06 Kleofas Katowice, natomiast Damian Falecki (69 kg) uległ jednogłośnie na punkty (0:5) Damianowi Kiwiorowi z PTB Tiger Tarnów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
