Adela Justyńska, Lekarz Roku 2015 w powiecie jędrzejowskim: - Moje pasje są związane z pracą

Jest Pani rodowitą jędrzejowianką. Tu ukończyła Pani liceum ogólnokształcące. A potem jak potoczyła się dalej Pani droga życiowa?

Jestem jędrzejowianką i tutaj jest mój rodzinny dom. Po ukończeniu miejscowego Liceum Ogólnokształcącego wyjechałam na studia do Krakowa. Ukończyłam Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Studia podyplomowe odbyłam na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie. Staże zagraniczne rozpoczęły moją przygodę z okulistyką. Jeszcze na studiach wyjechałam dwukrotnie na praktyki do USA, gdzie mogłam podpatrywać specjalistów w dziedzinie okulistyki w ich prywatnej praktyce jak i w szpitalach. Już na specjalizacji, między innymi w wyniku publikowania w czasopismach medycznych w Polsce i za granicą, udało mi się uzyskać stypendia i granty takich organizacji jak European Society of Ophthalmology, European Board of Ophthalmology, European Society of Cataract and Refractive Surgeons i Polskiego Towarzystwa Okulistycznego. Pozwoliło mi to na o dbycie staży w czołowym szpitalu okulistycznym w Europie - Moorfields Eye Hospital w Londynie, a także Hanush Krankenhaus w Wiedniu oraz klinice sławnego profesora Alio Vissum w Alicante. W trakcie szkolenia miałam również możliwość uczenia się od doskonałych specjalistów z Kliniki Okulistyki w Krakowie oraz w klinikach uniwersyteckich w innych miastach Polski. Moja kierowniczka specjalizacji doktor Edyta Sacha nauczyła mnie nie tylko standardów postępowania, ale wyznaczyła mi kierunek według którego staram się wciąż postępować. W 2014 roku zdałam egzamin specjalizacyjny w Polsce oraz prestiżowy European Board of Ophthalmology Diploma Exam.

Co to jest za egzamin?

Egzamin EBO organizowany przez Europejską Radę Okulistyki (European Board of Ophthalmology) potwierdza doskonałe umiejętności w dziedzinie okulistyki, oceniając wiedzę i praktykę kliniczną. Odbywa się od 1995 roku raz w roku w Paryżu i przystępują do niego lekarze z całej Europy. Osobom, które zdały go z powodzeniem, przysługuje prawo posługiwania się tytułem Fellow of the European Board of Ophthalmology (FEBO).

Gdzie Pani obecnie pracuje?

W Wojewódzkim Szpitalu Okulistycznym w Krakowie, który jest największą tego typu placówką w Małopolsce i ośrodkiem zatrudniającym doskonałych fachowców. Ponadto w dalszym ciągu mam szczęście mieć kontakt ze światową okulistyką, a to za sprawą pracy w Ośrodku Chirurgii Oka profesora Zagórskiego. Mam tam możliwość współpracy ze światowej klasy okulistami, którzy przyjeżdżają do Polski konsultować i operować naszych pacjentów.

W rodzinie są tradycje lekarskie?

Tak. Dziadek Władysław Szymkiewicz był specjalistą pulmonologii. Mama Anna Justyńska - specjalista protetyk. Mój brat Leszek Smorąg, jest dla mnie niedoścignionym wzorem, posiadając dwie specjalizacje - z ginekologii i położnictwa, ginekologii onkologicznej oraz doktorat.

W zawodzie lekarza nie ma wiele wolnego czasu, ale gdy już taki się znajdzie, jak go Pani spędza?

Moje pasje są związane również z moją pracą. Moje zainteresowanie sztuką zaowocowało zachwytem nad pięknem ludzkiego oka, kiedy po raz pierwszy zobaczyłam kolorową tęczówkę w powiększeniu lampy szczelinowej. Uwielbiam podróżować i ostatnio udało mi się nawet połączyć wyjazd na konferencję neurookulistyczną w Singapurze z wycieczką z plecakiem do Malezji i na Borneo. Czysty relaks odnajduję przy klawiaturze pianina i w tańcu a także z moją 2,5-letnią córką Zosią.
Jaka jest recepta za zdobycie takiego zaufania pacjentów, by ci odwdzięczyli się przyznaniem tytułu Lekarz Roku?
W kontakcie z pacjentem najważniejsze jest wytłumaczenie istoty choroby i uzyskanie prawdziwej współpracy podczas leczenia. Mam takich pacjentów, z których zaangażowania jestem naprawdę dumna. Efekty są wtedy naprawdę zadziwiające. Bardzo dziękuję za wyróżnienie i wiem, że pozostaje mi tylko podnosić standardy, żeby utrzymać wysokie zaufanie pacjentów.