Przypomnijmy. W poniedziałek funkcjonariusze z wydziału do walki z korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach zatrzymali 47-letnią kierowniczkę GOPS w Górnie. Jest podejrzewana o przyjęcie korzyści majątkowej. Według śledczych, suma łapówek, jakie miała otrzymać, wnosi 4,7 tysięcy złotych.
W środę w tej samej sprawie policja zatrzymała byłą kierowniczkę GOPS w Górnie. 51-letnia kobieta była przesłuchiwana po południu przez prokuratora. Usłyszała ten sam zarzut co jej następczyni. - W latach 2004-2010 dopuszczała się nagannych z punktu widzenia prawa zachowań poprzez to, że przyjęła korzyści majątkowe w kwocie 6,8 tysięcy złotych - informuje Sławomir Mielniczuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
W obu przypadkach korupcyjny mechanizm polegał na tym samym: kierowniczki dostawały od swoich pracowników część nagród uznaniowych, które im przyznawały. Śledczy ustalili, iż była kierowniczka dopuściła się tego procederu 11 razy. - W niektórych przypadkach otrzymywała 10 procent od kwoty nagrody - mówi prokurator Mielniczuk.
W stosunku do obu kobiet orzeczono zakaz opuszczenia kraju oraz kontaktowania się ze świadkami, a także wpłatę poręczenia majątkowego w wysokości 10 tysięcy złotych.
Sformułowanie aktu oskarżenia może potrwać kilka tygodni. - W tej chwili długość postępowania zależy od terminów procesowych oraz wniosków dowodowych obrony - dodaje Sławomir Mielniczuk. Podkreśla, że w tej sprawie zachodzi duże prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa. Kobietom grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?