Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera starachowicka. Prokurator nie zgadza się z posłem Lipcem. Co z tego wyniknie?

/MAT/
Prokuratura w Tarnowie odmówiła posłowi Krzysztofowi Lipcowi wszczęcia postępowania w sprawie rzekomych pomówień wobec niego. Jednocześnie cały czas prowadzi postępowanie w sprawie ewentualnego przekroczenia uprawnień jakich miałby się dopuścić poseł.

ZOBACZ TEŻ: Wojewoda Świętokrzyski Agata Wojtyszek mówi o programie 500 plus

Prokuratura Rejonowa w Tarnowie cały czas prowadzi śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez świętokrzyskiego posła Prawa i Sprawiedliwości i prezesa tej organizacji w naszym regionie, Krzysztofa Lipca.

- Zostało wszczęte postępowanie przygotowawcze, cały czas przesłuchiwani są świadkowie przez Policję w Starachowicach - mówi Mieczysław Sienicki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

Przypomnijmy, że sprawa dotyczy tak zwanej kolejnej „afery starachowickiej”, o której kilka miesięcy temu jako pierwsze pisało „Echo Dnia”.

Pochodzący ze Starachowic poseł Krzysztof Lipiec miał rzekomo wywierać naciski na dyrektorze powiatowego szpitala Grzegorzu Fitasie, by ten podpisał ze znajdującymi się po sąsiedzku prywatnymi Polsko-Amerykańskimi Klinikami Serca umowę na świadczenie usług medycznych w zakresie kardiologii.

Poseł Lipiec uważa zarzuty za absurdalne. Dodatkowo parlamentarzysta domagał się od tej samej prokuratury wszczęcia śledztwa w sprawie pomówienia i zniesławienia. Chodził o wypowiedź szefa lecznicy w Starachowicach Grzegorza Fitasa na łamach „Echa Dnia” z połowy marca bieżącego roku. Opublikowaliśmy wówczas fragmenty listu, jaki Grzegorz Fitas wysłał do prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Prokuratura w Tarnowie odmówiła jednak wszczęcia postępowania w tej sprawie. Poseł złożył na to postanowienie zażalenie. O tym, czy postępowanie będzie prowadzone zadecyduje Sąd Rejonowy w Starachowicach.

- Prokuratura uznała, że pomówienie jest przestępstwem ściganym z oskarżenia prywatnego i brak w nim interesu społecznego. Pokrzywdzony sam może dochodzić swoich praw na drodze sadowej - dodaje prokurator Mieczysław Sienicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie