- Nie mogę zdradzić nazwisk osób, z którymi zawarto umowy ponieważ mogłyby utrudniać śledztwo. Skierowałem sprawę do prokuratury po przejrzeniu wstępnych protokołów z kontroli w klubie i sugestii kontrolujących, że potrzebna jest pomoc bardziej wyspecjalizowanej ekipy śledczej. W dalszym ciągu nie ma dowodów, że prezes Chojnowski czerpał korzyści finansowe z podpisanych umów, ale nie można wykluczyć, że spółka poniosła na nich straty. - mówi prezydent Wojciech Lubawski.
Prezydent dodaje, że podczas ostatniej rozmowy prezes Chojnowski tłumaczył się, że robił to wszystko dla dobra klubu.
Przypomnijmy, że specjalna komisja została powołana przez prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego i Radę Nadzorczą spółki akcyjnej Korona Kielce po dyscyplinarnym zwolnieniu prezesa Tomasza Chojnowskiego.
Komisja bada skalę nadużyć, jakich miał się dopuścić zwolniony dyscyplinarnie prezes kieleckiego klubu Tomasz Chojnowski. Początkowo była umowa o trzech budzących wątpliwości umowach ale z dnia na dzień informacji o dziwnych działaniach prezesa przybywa.
Fakt, że prezydent działający jako właściciel spółki akcyjnej Korona Kielce już po pierwszych informacjach od komisji zdecydował się zawiadomić prokuraturę świadczy o tym, że nadużycia muszą być bardzo poważne.
Wkrótce więcej informacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?