Czwartkowa sesja przyciągnęła liczną widownie, wiele osób było ubranych w koszulki z nazwami stowarzyszeń i innymi napisami, między innymi z nazwiskiem kandydata na prezydenta Polski. Wielu z nich chciało być świadkami głosowania nad nadaniem nazwy Antoniego Hedy Szarego rondu u zbiegu ulicy Krakowskiej i alei Legionów.
Po przyjęciu tej uchwały radny Robert Siejka (PO) zaprotestował przeciwko prowadzeniu agitacji politycznej podczas obrad sesji Rady Miasta, podając jako przykład człowieka w koszulce z nazwiskiem kandydata na prezydenta.
Po prośbie przewodniczącej Rady Miasta Joanny Winiarskiej mężczyzna nie opuścił sali, więc został wyprowadzony przez Straż Miejską. Wrócił na obrady już w innym stroju.
- Dzięki wystąpieniu radnego Siejki poznaliśmy nazwisko jednego z kandydatów na prezydenta - stwierdził Tomasz Bogucki (Porozumienie Samorządowe). Przypomina, że 5 lat temu, przed wyborami na prezydenta Polski radni Platformy Obywatelskiej przyszli na sesję w koszulkach ze nazwiskiem Komorowskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?