Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akcja "Ani jednej więcej" w Ostrowcu. Znicze dla zmarłej 30-latki z Pszczyny. Zobacz zdjęcia

Anna Śledzińska
Anna Śledzińska
„Jej serce też ciągle biło”- to hasło pojawiło się podczas wieczornego spotkania w Ostrowcu Świętokrzyskim, poświęconego 30-letniej Izabeli, zmarłej na skutek wstrząsu septycznego w szpitalu w Pszczynie. Mieszkańcy Ostrowca, podobnie jak wielu innych miast, spotkali się w poniedziałek 1 listopada na Rynku, by zapalić znicze i zaprotestować „Ani jednej więcej!”.

Protesty po śmierci ciężarnej 30-letniej Izabeli z Pszczyny

Zmarła 30- latka, była żoną, matką, siostrą i córką. Do szpitala w Pszczynie trafiła pod koniec września, w 22 tygodniu ciąży. Stwierdzono u niej tak zwane bezwodzie, czyli brak płynu owodniowego, a także potwierdzono stwierdzone już wcześniej wady wrodzone płodu. Lekarze nie zdecydowali się jednak na przerwanie ciąży, czekali aż płód sam obumrze. Niestety dobę po dziecku, na skutek wstrząsu septycznego, zmarła także jego matka. O sprawie poinformowała opinię publiczną Jolanta Budzowska, radczyni prawna i pełnomocnik rodziny zmarłej. Jak wynika z oświadczenia wydanego przez rodzinę, złożono zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa- błędu medycznego. Sprawą zajmuje się Prokuratura Regionalna w Katowicach,

W całej Polsce, 1 listopada wieczorem zebrali się mieszkańcy miast. Inicjatorzy akcji „Ani jednej więcej” podkreślają, że śmierć 30- letniej Izabeli to efekt wyroku Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej, a ona sama jest pierwszą ofiara polskiego prawa antyaborcyjnego.
- Brakuje nam słów, jej życie mogło trwać dalej, była matką, żoną, córką. Mogła być nimi dalej, ale zostało jej to odebrane. Dlaczego? Dlatego, że ktoś stwierdził, że poczeka aż dziecko w jej łonie umrze, chociaż i tak miało umrzeć. Zwlekali, aż było za późno. Kiedy dziecko umarło, umarła też i ona, a można było tego uniknąć- mówiła na ostrowieckim Rynku Ela Mazur ze Strajku Kobiet.- Nie ma odpowiednich słów na określenie tego co czuje się nawet czytając informacje o tym. Nie wiemy co czuje jej rodzina, ale możemy się postawić w sytuacji tej kobiety i wyobrazić sobie, co byśmy czuli gdyby lekarz odmówił nam wykonania zabiegu, który mógłby uratować nam życie.

Uczestnicy spotkania w Ostrowcu zapalili znicze i ustawili je w kształcie serca. Wysłuchali piosenki „Sound of silence”, która jak mówiły organizatorki, nabrała nowego znaczenia po tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Potem część z nich przeszła pod biuro posła Andrzeja Kryja, jednego ze 119 parlamentarzystów, którzy podpisali się pod wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zakazu aborcji ze względu na wady płodu. Zostawili tam ulotki i plakaty.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie