To właśnie w czasie pobytu w areszcie, pod czas wizyty radnej miejskiej Joanny Winiarskiej i pełnomocnik wojewody Kariny Szwerzler, które zaproponowały przejęcie części psów rzucał groźby karalne pod adresem sąsiadów i urzędników. I o stosowanie gróźb karalnych został oskarżony. Biegli stwierdzili jednak, że w czasie grożenia śmiercią mężczyzna miał ograniczoną zdolność pokierowania swoim postępowaniem. - Oba czyny są zagrożone karą od 1 miesiąca do 2 lub 3 lat pozbawienia wolności jednak w tej sytuacji sąd może orzec nadzwyczajne złagodzenie kary - informuje prokurator Prokuratury Rejonowej Kielce Zachód Artur Fejgiel.
Trzeci postawiony Mieczysławowi Z. zarzut mówi o znęcaniu się nad psami, które przetrzymywał w niewłaściwych warunkach, w stanie rażącego niechlujstwa. Z tego tytułu można otrzymać karę grzywny lub pozbawienia wolności od miesiąca do roku. Także tym razem biegli stwierdzili ograniczoną poczytalność.
Obecnie Mieczysław Z. Przebywa w areszcie, który został dwukrotnie przedłużony, ostatnio do 29 grudnia. Po zażaleniu aresztowanego Sąd Okręgowy skrócił areszt do miesiąca a więc do 29 listopada. Teraz sąd musi zdecydować, czy oskarżony będzie odpowiadał z wolnej stopy czy też pozostanie w areszcie do rozprawy. Do aresztu trafił 18 sierpnia. W czasie jego nieobecności posesję na Białogonie uprzątnięto a psy umieszczono w hotelikach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?